Legia Warszawa przed wiosną – Wojskowych marsz po tytuł [PODSUMOWANIE]

Jesień dla piłkarzy Romeo Jozaka była niczym przejażdżka rollercoasterem. Kolejny już sezon rozpoczęli (jeszcze pod wodzą Jacka Magiery) od kilku niezwykle bolesnych porażek, rundę zakończyli na pierwszym miejscu tylko dzięki niesamowitemu pościgowi za czołówką po wstydliwej porażce z Lechem w Poznaniu (0:3). Nie zabrakło smutnych, ale także wyjątkowych momentów budujących wiarę we własne możliwości, takim było na pewno zwycięstwo nad Górnikiem Zabrze w Warszawie (1:0). Legia pokazała, że z pewnością w walce o mistrzostwo nigdy nie można jej skreślać, na ten moment ponownie pozostaje głównym faworytem do zakończenia sezonu na samym szczycie.

Powodów do optymizmu nie dają jednak zimowe obozy przygotowawcze – na Florydzie i w hiszpańskim Benidormie.Wyniki sparingów pokazały, że wciąż jest nad czym pracować jeśli chodzi o grę legionistów. Tylko jedno zwycięstwo nie daje powodów do radości, szczególnie słabo wyglądała natomiast sama gra piłkarzy Romeo Jozaka, którzy często mieli problemy nie tylko z wyprowadzaniem akcji ofensywnych, ale również z utrzymaniem zorganizowanej defensywy.

Legią opuściły dwa ważne ogniwa – Guilherme i Thibault Moulin, którzy zostaną jednak z pewnością zastąpieni. Warszawian wzmocniło kilku zawodników, których dorobek wygląda całkiem okazale i pozwala uważać ich za prawdziwe wzmocnienia. O ile forma Eduardo może być niewiadomą, to William Remy już teraz powinien z miejsca być w stanie wzmocnić obronę Legii, rywalizację w środku pola wzmocnili Domagoj Antolić i Chris Phillips, presję na Niezgodzie wywierać ma wspomniany Eduardo, na prawą stronę defensywy sprowadzony został Marko Vesović (Czarnogórzec ma jednak zdolność doskonałej gry w roli wahadłowego, do której także jest przymierzany). Nie zapomniano także o sprowadzeniu młodzieżowca, którym jest ściągnięty z Fulham Mikołaj Kwietniewski. Warto także wspomnieć o testowanych: bramkarzu Vjaceslavsie Kudrjavcevsie z Łotwy i lewym obrońcy Brianie Iloski ze Stanów Zjednoczonych. Oni także najprawdopodobniej podpiszą kontrakty, ale tej wiosny nie mają większych szans na grę w pierwszym zespole.

Transfery robią wrażenie, jednak mecze sparingowe każą podchodzić do wiosennej formy Legii z dystansem. Nie ma co z góry skazywać mistrzów Polski na obronę tytułu. Wobec tak znaczącej przebudowy drużyny wygląda na to, że kolejne mistrzostwo Polski zależeć będzie od postawy nowych nabytków.

Arkadiusz Malarz – Marko Vesović, William Remy, Michał Pazdan, Adam Hlousek – Krzysztof Mączyński, Domagoj Antolić – Michał Kucharczyk, Kasper Hamalainen, Miroslav Radović – Jarosław Niezgoda.

Legia Warszawa – Barcelona SC (Ekwador) 2:3 (bramki dla Legii: Jarosław Niezgoda i William Remy)

Legia Warszawa – Atletico Nacional (Kolumbia) 0:2

Legia Warszawa – Silkeborg 2:0 (Armando Sadiku, Jarosław Niezgoda)

Legia Warszawa – Viktoria Pilzno 1:5 (Kasper Hamalainen)

Legia Warszawa – Szanghaj Szenhua 1:1 (Brian Iloski)

Eduardo Da Silva (napastnik, Atletico Paranaense – Brazylia, 34 lata)

Domagoj Antolić (pomocnik, Dinamo Zagrzeb – Chorwacja, 27 lat)

William Remy (obrońca/pomocnik, Montpellier – Francja, 26 lat)

Marko Vesović (obrońca/pomocnik, Rijeka – Chorwacja, 26 lat)

Mikołaj Kwietniewski (skrzydłowy, Fulham – Anglia, 18 lat)

Chris Phillips (pomocnik, Metz – Francja, 23 lata)

Guilherme (Benevento – Włochy, koniec kontraktu)

Hildeberto Pereira (Northampton – Anglia, wypożyczenie)

Dominik Nagy (Ferencvaros – Węgry, wypożyczenie)

Tomasz Jodłowiec (Piast Gliwice, wypożyczenie)

Jakub Czerwiński (Piast Gliwice, wypożyczenie)

Łukasz Moneta (Zagłębie Lubin, wypożyczenie)

Armando Sadiku (Levante – Hiszpania, transfer definitywny)

Thibault Moulin (PAOK – Grecja, transfer definitywny)

Konrad Jałocha (GKS Tychy, wypożyczenie)

Jakub Szumski (Raków Częstochowa, transfer definitywny)

William Remy. Francuz miał zastąpić Michała Pazdana w przypadku odejścia reprezentanta Polski, postawą na zgrupowaniach na Florydzie oraz w Benidormie wywalczył sobie najprawdopodobniej grę w wyjściowej jedenastce obok Pazdana już od pierwszego meczu z Zagłębiem Lubin. Remy jest największym wygranym zimowych przygotowań i na ten moment jako jedyny z nowych nabytków wydaje się mieć pewne miejsce w składzie.

Domagoj Antolić. Były kapitan Dinama Zagrzeb ma cechy, które mogą sprawić, że zostanie ulubieńcem trybun stadionu przy ulicy Łazienkowskiej. Zazwyczaj odpowiada za ciężką pracę w środku pola, jest gotowy do walki o zwycięstwo do ostatniej sekundy spotkania, staje w obronie kolegów w każdej sytuacji boiskowej. Do tego stanie przed trudnym zadaniem zastąpienia Thibault Moulina po odejściu Francuza do Grecji. W formie może być tak dobry jak nowy zawodnik PAOK.

Mikołaj Kwietniewski. 18-latek już teraz może dać Legii to, czego wciąż nie może dać jej jego rówieśnik, czyli Sebastian Szymański. Jest zdecydowanie lepszy pod względem gry fizycznej, dzięki czemu wygląda na ten moment może mieć przewagę nad wychowankiem drużyny z Warszawy. Z pewnością wiosną dostanie swoją szansę od trenera. Po obiecujących występach w Anglii i w młodzieżowych reprezentacjach Polski wszystko wskazuje na to, że sobie na nią zasłużył.

Prognoza na wiosnę:
Legia zrobiła kilka robiących dobre wrażenie transferów, jednak nie obyło się także bez odejść kilku zawodników stanowiących o sile warszawian jesienią. Guilherme i Thibault Moulin mogą jednak zostać doskonale zastąpieni choćby przez Marko Vesovicia i Domagoja Antolicia, a kibice nie będą zmuszeni opłakiwać swoich dawnych ulubieńców. Jeśli wszystkie transfery dokonane przez Legię "odpalą", warszawianie nie powinni mieć problemów ze zdobyciem kolejnego mistrzostwa Polski. Na ten moment kadra Legii składa się z wielu dobrych piłkarzy, problemy z grą mogą mieć nawet reprezentanci Polski: Artur Jędrzejczyk czy Krzysztof Mączyński. Jesteśmy niemal pewni, że wiosną obejrzymy całkiem inną Legię, choć wyniki sparingów nie pozwalają być pewnym, czy będzie to zmiana pozytywna.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

RTOP 10 największych wzrostów wartości w Ekstraklasie

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU