Legia Warszawa w Lidze Europejskiej! Sensacja w Moskwie stała się faktem (wideo)

Mateusz Kopczyński, Michał Wieczorek, Piotr Szymański
0:2 przegrywała Legia pod 28. minutach meczu na Łużnikach. Nikt nie spodziewał się, że podniesie się z kolan. Tymczasem udało jej się szybko odrobić straty, a w ostatniej minucie zdobyła gola, który dał jej zwycięstwo i awans do Ligi Europejskiej!

W pierwszych minutach rewanżowego spotkania na Łużnikach potwierdzenie znajdowały buńczuczne zapowiedzi Rosjan, którzy nie upatrywali w legionistach trudnego rywala. Najlepszym przykładem jest obecność na ławce najlepszego piłkarza pierwszego meczu - Ariego, który obserwował kolegów w towarzystwie reprezentanta Holandii, Demy de Zeeuwa.

Mecz rozpoczął się dla stołecznej drużyny bardzo źle. Już w 10. minucie po błędzie Astiza piłkę przejął Emmanuel Emenike, który dobrze dostrzegł niepilnowanego Kirilla Kombarova, a ten płaskim strzałem pokonał bramkarza debiutującego w zespole Legii, Dusana Kuciaka. Po stracie bramki Legia zaatakowała trochę odważniej, jednak w 21. minucie mogło być 2:0. Wtedy po bardzo groźnej główce Artema Dzyuby sędzia liniowy zasygnalizował spalonego. Bliski wyrównania był w 24. minucie Artur Jędrzejczyk, jednak z bliskiej odległości nie potrafił pokonać golkipera Spartaka.

W 28. minucie fatalnie próbował interweniować Borysiuk, który w polu karnym wślizgiem faulował Dmitriego Kombarova, a sam poszkodowany zamienił karnego na bramkę. Było 2:0 dla Rosjan i sytuacja Legii wydawała się bardzo zła.

Mało kto spodziewał się, że zespół Macieja Skorży jest w stanie podnieść się po takim nokaucie. Nie minęła jednak minuta i gola kontaktowego strzelił Michał Kucharczyk. Po podaniu Rybusa strzał Ljuboji nieoczekiwanie zmienił się w podanie i młody napatnik Legii bedąc w wybornej sytuacji mocnym strzałem trafił do siatki.

Po bramce Spartak starał się kontrolować grę i jak najdłużej utrzymać przy piłce. W 39. minucie po rzucie wolnym bliski wyrównania był Wawrzyniak, jednak obrońca Legii po zaskakującym podaniu z rzutu wolnego nie skorzystał z okazji i przestrzelił.

W 44. minucie Rybus zdecydował się na zaskakujące uderzenie z 30 metrów i... strzelił przepięknego gola! Piłka trafiła w samo okienko bramki strzeżonej przez Andriya Dykana, a na tablicy wyników było 2:2. Warszawianie odrobili straty i w dwumeczu mieliśmy remis. Po chwili arbiter zakończył pierwszą połowę i piłkarze obu zespołów udali się do szatni na przerwę w odmiennych nastrojach.

Zobacz galerię zdjęć ze spotkania!

Pierwszy kwadrans drugiej części spotkania to ofensywa rosyjskiej drużyny. W 50. minucie bliski strzelenia swojej drugiej bramki w tym meczu był Kirill Kombarov, jednak dobrą interwencją popisał się Kuciak, zaś w 59. minucie wybronił strzał po bardzo groźnym kontrataku Rosjan.

Potem do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Legii. W 68. minucie w akcji sam na sam z bramkarzem, Ljuboja strzelił prosto w golkipera zamiast podawać do znacznie lepiej ustawionego w tej sytaucji Kucharczyka. W 71. minucie kontuzji doznał podstawowy stoper legionistów Inaki Astiz, a zmienił go Moshe Ohayon. W 73. minucie mnóstwo szczęścia miała Legia, kiedy piłka minimalnie minęła słupek bramki po strzale Kirilla Kombarova, który był wyróżniającym się graczem w ekipie gospodarzy.

W 78. minucie błąd popełnił sędzia nie dyktując kolejnej jedenastki dla Spartaka, kiedy jeden z defensorów Legii faulował Kombarova. Piłkarze z Moskwy przeważali i atakowali coraz śmielej. W 88. minucie nie potrafili wykończyć dobrze zapowiadającej się akcji, a 60 sekund później Kirill Kombarov nie sięgnął genialnie dogrywanej do niego piłki.

Kiedy wydawało się, że sędzia zaraz zagwiżdże ostatni raz i zarządzi dogrywkę, piłkę z lewej strony boiska dośrodkowywał Wawrzyniak wprost na głowę Janusza Gola, który idealnie przymierzył i pokonał w 92. minucie Andriya Dykana! Wśród kibiców, piłkarzy i sztabu szkoleniowego nastąpił szał radości. Legia prowadziła 3:2 i awans do Ligi Europejskiej stał się faktem, bowiem Spartak potrzebował dwóch bramek w ciągu zaledwie minuty. W 93. minucie Maciej Skorża wprowadził jeszcze Rzeźniczaka za zmęczonego Macieja Rybusa i po chwili mecz się zakończył.

Spotkanie było bardzo wyrównane, obie drużyny oddały po tyle samo strzałów, częściej przy piłce byli gospodarze. Mimo to, Legia pokazała wielką wolę walki oraz charakter, a z praktycznie zaprzepaszczonej szansy na awans potrafili się podnieść i strzelić aż trzy potrzebne do upragnionego awansu bramki. Już jutro dowiedzą się z kim zmierzą się w fazie grupowej Ligi Europejskiej.

Spartak Moskwa - Legia Warszawa 2:3 (2:2) - czytaj zapis naszej relacji live

Bramki: Kirill Kombarov 10, Dmitri Kombarov 28 (k.) - Michał Kucharczyk 29, Maciej Rybus 44, Janusz Gol 90

Żółte kartki: Michał Żyro 85

Sędzia: Alon Yefet (Izrael)

Widzów: 19 300

Spartak: Andriy Dykan, Nicolás Pareja, Sergei Parshivlyuk, Rodri, Marcos Rojo, Aleksandr Sheshukov, Rafael Carioca, Emmanuel Emenike, Dmitri Kombarov, Kirill Kombarov, Artem Dzyuba.

Legia: Dusan Kuciak, Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Inaki Astiz (71 Moshe Ohayon), Jakub Wawrzyniak, Maciej Rybus (90 Jakub Rzeźniczak), Ariel Borysiuk, Ivica Vrdoljak, Janusz Gol, Michał Kucharczyk (84 Michał Żyro), Danijel Ljuboja.

Pierwszy mecz 2:2. Awans Legii.

Zobacz skrót spotkania:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24