Legioniści wznowili treningi

Sebastian Kuśpik
Piłkarze Legii wznowili treningi
Piłkarze Legii wznowili treningi Sylwester Wojtas (Ekstraklasa.net)
Dziś treningi po zimowej przerwie wznowiła warszawska Legia. Podopieczni Macieja Skorży wybiegli na boisko boczne, by znów móc pobiegać za piłką i rozpocząć przygotowania do rundy rewanżowej.

Tuż po zajęciach rozmawialiśmy z kilkoma przedstawicielami stołecznego klubu.
O szanse na tytuł mistrzowski i transferowe potrzeby Legii zapytaliśmy najpierw legendę klubu - Lucjana Brychczego: Wydaje mi się, że wiosna będzie bardzo ciekawa - od początku trzeba będzie grać na pełnych obrotach, bo wiadomo, że ta runda w Polsce skończy się bardzo szybko. Dlatego też uważam, że najważniejsze będą pierwsze mecze – rozpoczął czterokrotny mistrz Polski oraz trzykrotny król strzelców naszej Ekstraklasy.

Ekstraklasa.net: Czy uważa Pan, że Legia ma większe szanse dogonić Jagiellonię, skoro z Białegostoku odszedł Kamil Grosicki?
L. B.: Nawet gdyby z Jagiellonii nie odszedł Grosicki, to Legia ma bardzo dobrą sytuację wyjściową i tak jak już powiedziałem, kluczowe będą 3-4 początkowe mecze. Mam nadzieję, że Legia będzie walczyła o to pierwsze miejsce.

Ekstraklasa.net: Jesienią zabrakło w Legii przede wszystkim snajpera. Czy zespół potrzebuje wzmocnień przed rundą rewanżową, by skutecznie powalczyć o tytuł mistrzowski?
L. B.: Na pewno wzmocnienia by się przydały, zwłaszcza jeśli chodzi o skutecznego napastnika, który by wykańczał te akcje. Mamy jeszcze w klubie kontuzjowanych zawodników, jak choćby Choto, dlatego przydałby się również z pewnością środkowy obrońca. Dwa-trzy dobre transfery są potrzebne, ale nie zawodników na ławkę, tylko takich, którzy grę Legii będą prowadzili.

O kilka słów komentarza poprosiliśmy również wschodzącą gwiazdę nie tylko Legii, ale i całej naszej ligi - Ariela Borysiuka: - Jesteśmy na 3. miejscu w tabeli i mamy zaledwie trzy punkty straty, więc nie pozostaje nam nic innego, jak tylko walczyć o mistrzostwo. Szansa jest przecież bardzo duża – jeden mecz może sprawić, że zostaniemy liderami. Początek będzie najważniejszy szczególnie, że na sześć pierwszych spotkań cztery gramy u siebie. Musimy tę szansę gry na Łazienkowskiej wykorzystać i jak najszybciej zmniejszyć stratę do Jagiellonii - powiedział serwisowi Ekstraklasa.net 20-letni pomocnik Wojskowych, którego zapytaliśmy również o to, na jakich pozycjach Legioniści potrzebują wzmocnień. Młody zawodnik Legii nie był jednak skory do wyrażenia swojego zdania: - Marek Jóźwiak i trener Skorża na pewno wiedzą, jakie wzmocnienia są nam potrzebne. Ja się na ten temat nie będę wypowiadał, bo za bardzo nie znam się na transferach i to nie jest moje zadanie w klubie – dyplomatycznie odpowiedział Ariel.

Ekstraklasa.net: Jesienią byłeś podstawowym piłkarzem Legii. Uważasz, że trener Skorża będzie wystawiał Cię w wyjściowej „11” również w rundzie rewanżowej?
A. B.: To zależy tylko i wyłącznie ode mnie czy trener Skorża będzie na mnie stawiał. Jeśli będę dobrze pracował na treningach i będę w formie to jest oczywistym, że raczej będę grał. Tak jak mówię, zależy to przede wszystkim od mojej dyspozycji – powiedział po pierwszym w tym roku treningu Legii Borysiuk.

Ekstraklasa.net: Jak spędzałeś świąteczno-noworoczny urlop? Znalazł się w trakcie niego czas na futbol czy postawiłeś przede wszystkim na odpoczynek?
A. B.: Mieliśmy rozpisane treningi biegowe, także żaden z nas nie mógł leżeć bykiem cały ten okres – swoją pracę musiałem wykonać – zakończył pomocnik Legii.

Na sam koniec mieliśmy okazję zamienić kilka słów z asystentem trenera Skorży, Rafałem Janasem.

Ekstraklasa.net: Jak Pan, z punktu widzenia trenera, ocenia szanse Legii na mistrzostwo Polski? Czy dobrze przepracowany okres przygotowawczy, który macie przed sobą, pozwoli Wam włączyć się do walki o tytuł?
R. J.: Będziemy robić wszystko, żeby tak właśnie było. Mamy zaledwie trzy punkty straty do lidera, a jesienią wynosiła ona zdecydowanie więcej, dlatego bardzo optymistycznie podchodzimy do tych przygotowań i do rundy wiosennej. Pierwsza część sezonu pokazała, że w tym roku liga jest bardzo wyrównana. Wiele zespołów oczekuje od nas walki o pierwsze miejsce i będziemy bardzo intensywnie trenować przed rundą wiosenną, gdyż naszym celem jest zdecydowanie mistrzostwo kraju – powiedział pełen optymizmu trener Janas.

Ekstraklasa.net: Jesień wyraźnie pokazała, że kadra Legii nie jest jeszcze kompletna i zespół potrzebuje wzmocnień. Zgadza się Pan z tym?
R.J.: Absolutnie tak. Wielokrotnie już mówiliśmy, że obecnie potrzebni są nam dwaj zawodnicy – środkowy obrońca i napastnik – z racji tego, że nadal nie wiemy czy do naszej dyspozycji będą Dickson Choto i Takesure Chinyama, którzy od dłuższego czasu borykają się kontuzjami. Przydaliby nam się piłkarze, którymi moglibyśmy ich ewentualnie zastąpić.

Ekstraklasa.net: Jak Pan, z perspektywy byłego pracownika, ocenia obecne postępowanie prezesa Cupiała i sprzedaż trzech kluczowych zawodników krakowskiej Wisły?
R. J.: Trudno mi w tej chwili wypowiadać się na temat tego, co dzieje się w Wiśle. Obecnie pracuję w Legii i skupiam się tylko na tym. To jest oczywiście prawo Pana Cupiała – widocznie taką politykę klub obrał, że skoro trafiła się dobra oferta, zdecydował się na sprzedaż tych zawodników. Trudno mi to komentować – taki jest po prostu przywilej pracodawcy. Nie wiem, jakie plany ma teraz Wisła, ja pracuję w Legii i tylko na tym się koncentruję.

Ekstraklasa.net: Czy miał Pan okazje odpocząć od futbolu w tej zimowej przerwie?
R. J.: Zdecydowanie tak. Grudzień jest dla mnie miesiącem, w którym nadrabiam zaległości i poświęcam cały swój czas rodzinie, bo przez te pięć miesięcy, od czerwca do listopada, mamy naprawdę bardzo dużo pracy i często rodzina schodzi na drugi plan. W pełni odpocząłem od piłki, zresetowałem się, poświęciłem rodzinie i dlatego dziś z pełnym zapałem przystąpiłem do pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24