Przypomnijmy, że w drugim półfinale turnieju Polish Masters mistrzowie Polski przegrali z wicemistrzem Portugalii 2:4. Nie wynik był jednak w tym spotkaniu najważniejszy. - Ten mecz nie był deserem dla kibiców po Euro 2012 we Wrocławiu, ale myślę, że zobaczyli trochę dobrej piłki. Obie drużyny grały do końca. Cieszę, się, że w pewnym momencie stworzyliśmy emocje, kiedy wyrównaliśmy wynik na 2:2 - stwierdził Lenczyk.
Szkoleniowiec nie ukrywał, że przed rozpoczęciem Polish Masters miał obawy o to, czy nie wpłynie on negatywnie na przygotowania jego zespołu do sezonu.
- Kiedy dowiedziałem się, że turniej odbędzie się między meczami eliminacji Ligi Mistrzów, pomyślałem, że coś jest nie tak. Dziś mogę powiedzieć: szacunek dla organizatorów i drużyn, które przyjechały do Wrocławia.
W niedzielę piłkarze Śląska zagrają o trzecie miejsc z Athletic Bilbao. A już w środę czeka ich rewanżowy mecz w kwalifikacjach Ligi Mistrzów z Budućnostią. - Przeciwko Benfice zagrała ta sama jedenastka, która wystąpiła w Podgoricy. Z jednej strony po to, aby się zgrywała, a z drugiej, by miała więcej czasu na odpoczynek przed rewanżem. W niedzielę przeciwko Athletic nie zagra żaden z tych piłkarzy - zaznaczył szkoleniowiec.
Z Hiszpanami zmierzą się zatem tacy zawodnicy, jak Rafał Gikiewicz, Rafał Grodzicki, Sylwester Patejuk, Johan Voskamp czy Dalibor Stevanović. - Nie powiem, że to jest drugi skład, bo ci gracze pewnie wkrótce będą mieli okazję znaleźć się w pierwszej jedenastce, nie tylko w tym turnieju - wyjaśnił Lenczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?