W rozmowie ze sport.tvp.pl Jakub Rzeźniczak odniósł się do zamieszania z rzekomym odstawieniem przez trenera trójki zawodników pierwszego zespołu. - Zawsze jest jakaś osiemnastka meczowa i tym razem po prostu się w niej nie znalazłem. A jakiś "rzetelny" dziennikarz puścił plotkę, że zostaliśmy odsunięci od pierwszego zespołu i ta plotka została rozdmuchana - powiedział.
- Mam jeszcze dwa lata kontraktu. Niezałapanie się do kadry meczowej to nie jest koniec świata. Dalej będę walczył o miejsce w składzie. Nie dostałem informacji, że mam szukać nowego pracodawcy - dodał obrońca mistrzów Polski.
Sytuację wieczorem skomentował jeszcze na Twitterze prezes Legii, Bogusław Leśnodorski. Ciekawe, czy kapitan Legii zdoła się odbudować i wykorzystać swoją ostatnią szansę w stołecznym zespole...
Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?