Krzysztof Łętocha (trener Okocimskiego Brzesko): Z każdym przeciwnikiem gramy inne spotkanie. Po Pogoni spodziewałem się, że nie będzie atakowała i nastawi się na kontry. To się potwierdziło. W tym spotkaniu zdobyliśmy trzy punkty, dzięki konsekwentnej grze całego zespołu. Staraliśmy się dużo grać piłką. Dzięki temu stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, z których dwie wykorzystaliśmy. To była zaliczka, która w pełni nam wystarczyła na tak dysponowanego przeciwnika, którą była Pogoń. W drugiej połowie mieliśmy przewagę jednego zawodnika. Nasza dominacja wtedy była już znaczna.
Grzegorz Wędzyński (trener Pogoni Siedlce): Nie udało nam się z Brzeska wywieźć korzystnego rezultatu. Przed tym pojedynkiem w moim zespole brakowało kilku ważnych zawodników. Nie mam takiego komfortu, żeby na każdą pozycję mieć dwóch równorzędnych piłkarzy. Dla nas to spotkanie było kolejnym etapem nabierania doświadczeń. Jesteśmy przecież beniaminkiem drugoligowym. Chciałbym zespołowi podziękować za zaangażowanie i wolę walki. Starali się do końca. Tym razem nam nie wyszło. Gratulacje należą się gospodarzom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
