Lewandowski wyprzedził legendy. Transfer Polaka najlepszym bezgotówkowym w historii

Press Focus/x-news
Robert Lewandowski bohaterem najlepszego bezgotówkowego transferu w historii. Tak ocenili dziennikarze amerykańskiego serwisu ESPN, którzy przygotowali listę dziesięciu piłkarzy, którzy zmienili klub za darmo, a później odegrali kluczowe role w nowych zespołach.

Na czele znalazł się kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski i jego przenosiny z Borussii Dortmund do Bayernu Monachium z 2014 roku.

- Jest drugi na liście najlepszych strzelców wszech czasów klubu z Monachium. Polak raczej nie dogoni Gerda Muellera (564 gole), ale i tak stał się jednym z najlepszych napastników bawarskiego klubu w historii - czytamy na stronie ESPN.

Za Polakiem w klasyfikacji znalazł się Andrea Pirlo i jego przenosiny do Juventusu w 2011 roku. Trzecie miejsce to przejście Sola Campbella do Arsenalu (2001 rok). ESPN docenił głównie wolne transfery nieaktywnych piłkarzy. Dopiero na dziewiątej pozycji znalazł się drugi grający obecnie piłkarz - James Milner i jego przenosiny do Liverpoolu z 2015 roku.

10 najlepszych wolnych transferów wszech czasów według portalu ESPN:
1. Robert Lewandowski do Bayernu Monachium (2014)
2. Andrea Pirlo do Juventusu Turyn (2011)
3. Sol Campbell do Arsenalu Londyn (2001)
4. Luis Enrique do Barcelony (1996)
5. Roberto Baggio do Bologny (1997) i Brescii (2000)
6. Steve McManaman do Realu Madryt (1998)
7. Ruud Gullit do Chelsea Londyn (1995)
8. Henrik Larsson do Barcelony (2004)
9. James Milner do Liverpoolu (2015)
10. Esteban Cambiasso do Interu Mediolan (2004) i Leicester City (2014)

W PKO Ekstraklasie 15 klubów gra na swoim stadionie - tylko Raków Częstochowa musi rozgrywać domowe mecze w Bełchatowie. Zobaczcie najważniejsze fakty ze wszystkich stadionów w najwyższej lidze w Polsce. Który ma największą pojemność?

Wszystkie stadiony w Ekstraklasie - pojemność, koszt budowy,...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polska - Chorwacja: Kto faworytem meczu?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24