Liczba Polaków w Dortmundzie się nie zmieni? Glik na celowniku Borussii

Jako pierwszy wieści te opublikował nieoficjalny portal włoskiego klubu, toro.it, według którego przedstawiciele niemieckiego klubu mają obserwować obydwu zawodników w niedzielnym meczu Serie A, w którym Torino zagra z Catanią.

Borussia przejawia zainteresowanie Glikiem już od dłuższego czasu. Zimą Niemcy złożyli nawet ofertę za 26-letniego Polaka, jednak klub z Turynu nie chciał na nią nawet spojrzeć, gdyż polski obrońca jest bezcenny dla klubu ze stolicy Piemontu. Od początku sezonu Glik występuje w 11. zespole Serie A jako kapitan. Ten fakt jest tym bardziej ważniejszy dla Kamila Glika, gdyż został mianowany na to stanowisko dzięki kibicom.

Od początku sezonu 26-letni obrońca rozegrał 28 spotkań dla Torino. Zdobył w nich dwie bramki. Włoska drużyna, podczas gdy Glik był na boisku, straciła 32 bramki. Kamil Glik ma również na swoim koncie 23 mecze w reprezentacji Polski, w której zdobył dwa gole.

Dla wielu najlepszych ekspertów piłkarskich (czyt. kibiców) transfer polskiego obrońcy do niemieckiego giganta może być wielkim szokiem, aczkolwiek biorąc pod uwagę fakt, że ten piłkarz gra regularnie w średniaku włoskiej ekstraklasy, to ten transfer nie może dziwić. Chociaż, jeżeli spojrzymy na grę Glika w niektórych meczach reprezentacji, można się zastanawiać co przedstawiciele Borussii widzą w tym piłkarzu.

Kolejnym piłkarzem, który może w przyszłym sezonie występować na Signal Iduna Park jest 24-letni Ciro Immobile. Włoski napastnik jest najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny i traci jedną bramkę do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Serie A, Carlosa Teveza. W 27 spotkaniach Serie A zdobył 17 bramek. W swoim dorobku ma także tytuł króla strzelców Serie B. Niedawno zaliczył także debiut w reprezentacji Włoch. Immobile miałby zastąpić w Borussii Roberta Lewandowskiego, który latem odejdzie do Bayernu Monachium.

Warto dodać, że w kręgu zainteresowań Borussii znalazł się także inny napastnik z Turynu. Mowa tu o snajperze Juventusu Turyn, Mirko Vucinicu, który w tym sezonie w 10 spotkaniach zdobył 2 bramki. Natomiast w 37 dotychczasowych spotkaniach w reprezentacji Czarnogóry strzelił 15 bramek.