Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider grupy wschodniej zremisował z KSZO

Andrzej Mizera / Gazeta Krakowska
KSZO zremisowało z Okocimskim w Brzesku
KSZO zremisowało z Okocimskim w Brzesku Tomasz Ogorzały / Ekstraklasa.net
W drugim kolejnym spotkaniu przed własną publicznością Okocimski nie wygrał. Dla kibiców w Brzesku najważniejszy jest jednak fakt, że wciąż jest liderem drugiej ligi.

Spotkanie zamiast na ławce rezerwowych, na trybunach oglądał trener Krzysztof Łętocha. To kara nałożona na niego po spotkaniu z Pelikanem Łowicz. Niewykluczone, że ta absencja trochę zdeprymowała gospodarzy, którzy po kwadransie nieoczekiwanie przegrywali. Stało się to po dwójkowej akcji gości, po której Mąka wpisał się na listę strzelców.

Zanim kibice nieoczekiwanie musieli pogodzić się z tą stratą, "Piwosze" stworzyli sobie dwie groźne okazje. W 6. minucie, po rajdzie Pawłowicza, piłka trafiła do Trznadla, ten przegrał pojedynek z bramkarzem gości. W 14. minucie huknął Litwiniuk, ale ponownie Misztal był na posterunku.

Po golu dla KSZO, gospodarze szybko zaczęli atakować. Nic z tego nie wynikało. Smółka albo nie dostawał piłek lub ubiegali go defensorzy gości. Drużyna z Ostrowca nie zamierzała poprzestać na jednobramkowym prowadzeniu. Szukała kolejnych okazji do podwyższenia wyniku.

To jednak Okocimskiemu udało się narzucić ofensywną narrację. W 25. minucie strzelił Smółka. Cztery minuty później Misztal obronił uderzenie Litwiniuka. Do futbolowego życia "Piwosze" wrócili w 35. minucie. Po faulu na Darmochwale arbiter wskazał na wapno. Jedenastkę na bramkę zamienił Wawryka. Gospodarze do końca pierwszej połowy starali się zmienić rezultat, ale skończyło się na kilku nieumiejętnych próbach pokonania Misztala.

Pierwsze minuty drugiej połowy nie obfitowały w wielkie emocje. Gospodarze zaczęli się rozkręcać. W 54. minucie Darmochwał strzelał. Dwie minuty później strzał Jacka tym razem powstrzymał Misztal.
KSZO miał mniej do powiedzenia. W 58. minucie Dylewski uderzył z kilkunastu metrów, ale obok słupka.

W 63. minucie piłkę na jedenastym metrze otrzymał Smółka, ale jego intencje wyczuł golkiper gości. Dwie minuty później groźną sytuacje stworzyli sobie goście. Po rzucie wolnym Kosturbały, Mieczkowski z trudem przerzucił piłkę nad poprzeczką.

Okocimski nacierał. W 78. minucie Trznadel dostał świetną piłkę od Ogara, ale lekko uderzył. Gospodarze atakowali. W 86. minucie Misztal świetnie obronił uderzenie Krzaka. W doliczonym czasie gry nad poprzeczką strzelił Wawryka. Mecz zakończył się remisem. - Bardzo się z niego cieszymy. Wywalczyliśmy punkt z dobrze poukładanym i mocnym zespołem - podsumował mecz opiekun gości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24