Choć jedna jaskółka wiosny nie czyni, można odnieść wrażenie, że jeden wygrany mecz podniósł Ryana Giggsa do roli wymarzonego trenera dla Manchesteru United. Utytułowany Szkot będący legendą swojego zespołu objął stery po Davidzie Moyesie i w swoim trenerskim debiucie wygrał z Norwich 4:0. Rozbicie wyżej notowanego rywala i widok ikony klubu przy linii bocznej natychmiast wzbudziły optymizm kibiców, a pozytywne komentarze słychać również z szatni Manchesteru.
- To może brzmieć naprawdę pochopnie i naiwnie, ale moim zdaniem mamy do czynienia z nowym Guardiolą – napisał Lindegaard dla Betfair.com.dk, gdzie prowadzi swoją rubrykę. – To co widzieliśmy w pierwszym tygodniu było więcej niż przekonujące. Podobieństwa do sir Alexa są uderzające i ewidentnie Ryan Giggs wiele nauczył się od jednego z najbardziej szanowanych trenerów na świecie.
Duński bramkarz, podobnie jak większość sezonu, spotkanie z Norwich spędził na ławce rezerwowych. Mimo to jest zachwycony nowych, tymczasowym trenerem: - Niektórzy pytają, czy ot tak można przejść od bycia kolegą z drużyny do bycia trenerem. Normalnie mogłoby mi coś nie pasować, ale przypadek Giggsa jest inny.
- Jego ostatnia przemowa przed wyjściem drużyny na boisko w meczu z Norwich sprawiła, że moje włosy stanęły dęba w sposób, jakiego doświadczyłem tylko u sir Alexa Fergusona: Nie zawiedźcie kibiców!
Wydaje się, że jedna gra wystarczyła by zmienić wiele. Zgodnie z plotkami Manchester United zaczął zwlekać z decyzją w sprawie nowego, stałego już menedżera, chcąc zobaczyć co pokaże Ryan Giggs w pozostałych 3 spotkaniach. Jeżeli zakończy sezon z bilansem 4 wygranych, możliwe jest, że zostanie trenerem United na stałe.
Źródło: SkySports
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
