Liga angielska. Prawdziwy "popis" Polaków. Bednarek i Cash zawalili mecz Aston Villi. Steven Gerrard wyleciał!

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
aston villa
Liga angielska. Fatalne wieści z Wysp. Mundial zbliża się wielkimi krokami, a Polacy w Premier League dali prawdziwy "popis" w złym tego słowa znaczeniu. Aston Villa Jana Bednarka i Matty'ego Casha przegrała 0:3 z Fulham w tragicznym stylu. Żeby tego było mało, to nasi rodacy maczali palce w każdej straconej bramce... Pracę po tym meczu stracił trener Steven Gerrard.

Polski mecz na Wyspach. Polacy zawiedli na całej linii.

Jan Bednarek zmienił tego lata Southampton na Aston Villę, żeby grać. W klubie z Birmingham nie licząc dzisiejszego meczu wystąpił przez 45 minut w ciągu miesiąca. Jak już zagrał - również 45 minut przeciwko Fulham (0:3), to był to występ na tyle tragiczny, że bardzo możliwe, iż ostatni przed Mundialem.

Po pół godzinie gry w Londynie gospodarze wykonywali rzut rożny. Nastąpiło dośrodkowanie w pole karne i piąstkowanie bramkarza, Emiliano Martinez. Wreszcie piłka trafia pod nogi Harrisona Reed'a, który kopnął w kierunku bramki. Po drodze futbolówka obiła Bednarka i zmieniła tor lotu, lądując w siatce.

Druga połowa. Liczba Polaków musi się zgadzać

W przerwie menedżer Aston Villi dokonał zmiany. Bednarek nie wrócił na boisko tylko na wprost na ławkę. W jego miejsce pojawił się inny Polak, Matty Cash, który ponoć w ogóle nie miał być dziś w kadrze. On również dołożył coś od siebie. Po godzinie gry we własnym polu karnym zatrzymał próbę Aleksandara Mitrovicia ręką. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na "wapno". Serb, który wywalczył karnego wykorzystał pewnie jedenastkę.

Jakby tego nie wystarczyło pod koniec meczu z prawej strony, czyli sektora Matty'ego Casha została poprowadzona akcja bramkowa na 3:0. W pole karne wpadł Neeskens Kebano, który z dziecinną łatwością ograł Casha i dośrodkował wzdłuż bramki. Piłkę pechowo trącił obrońca Villi, Tyrone Mings i posłał piłkę do własnej siatki.

Jeszcze przed północą zarząd klubu poinformował o zwolnieniu piłkarskiej legendy Liverpoolu, trenera Stevena Gerrarda.

LIGA ANGIELSKA w GOL24

Porażka w Monachium, porażka w Mediolanie, ledwie wyciągnięty remis w rewanżu z Interem... FC Barcelona z parodystyczną obroną jest o krok od kolejnego spadku z Ligi Mistrzów do rozgrywek drugiej kategorii, czyli Ligi Europy. Internauci mają świetny ubaw po środowym meczu - zwłaszcza z wpadki Gerarda Pique. Z kolei autor ratunkowego dubletu, Robert Lewandowski został przyrównany do drogiego, sportowego auta stacjonującego przy kompletnej ruderze; może i jego nowy klub jest bardziej rozpoznawalny na świecie, ale sportowo to Bayern patrzy na niego z góry, o czym świadczy tabela grupy. Polecamy najciekawsze MEMY po meczu Barcelona - Inter!

Wszyscy śmieją się z Barcelony. Pique tańczy z Shakirą, Lewy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24