Liga angielska. Trener Tottenhamu pogratulował Kane'owi rekordu ze szpitala

OPRAC.:
Jakub Maj
Jakub Maj
PAP/EPA/Isabel Infantes
Trener Tottenhamu Hotspur Antonio Conte ze szpitalnego łózka pogratulował swojemu podopiecznemu Harry'emu Kane'owi rekordu liczby goli dla klubu. "Uczyniłeś mnie dumnym" - powiedział przez telefon Włoch, który przeszedł operację usunięcia woreczka żółciowego.

Kane trafił do siatki w niedzielnym spotkaniu z broniącym tytułu Manchesterem City w Londynie, wygranym przez "Koguty" 1:0. Była to jego 267. bramka w barwach Tottenhamu, co czyni go samodzielnym rekordzistą. Dotychczas zajmował pierwsze miejsce w klasyfikacji wszech czasów ex aequo ze zmarłym kilkanaście miesięcy temu Jimmym Greavesem, który zakończył występy w "Spurs" w 1970 roku.

W materiale wideo opublikowanym przez Sky Sports pokazano, jak w szatni po niedzielnym występie Kane odbiera gratulacje od kolegów z drużyny, a następnie rozmawia przez telefon z Conte. Na początek pyta trenera, czy dobrze się czuje, na co Włoch odpowiada: "Tak. Uczyniłeś mnie dumnym".

- Trudno opisać to słowami. Jestem tym bardziej szczęśliwy, że dokonałem tego w meczu, który wygraliśmy. On (Jimmy Greaves - PAP) jest absolutnym bohaterem, jednym z najlepszych napastników, jakiego widział futbol. Już samo to, że moje nazwisko jest wymieniane jednym tchem z jego, jest wspaniałe. A pobicie jego rekordu to dla mnie naprawdę wielka chwila - powiedział 29-letni Anglik na antenie Sky.

Nie krył też zadowolenia, że rekordową bramkę zdobył w meczu u siebie.

- To coś szczególnego, móc się z tego cieszyć przed naszymi kibicami. W ostatnich tygodniach ciągle się o tym mówiło. Udało się to w tak ważnym meczu, więc to osiągnięcie jest tym piękniejsze - podkreślił Kane.

Jego gol z 15. minuty był zarazem jego 200. trafieniem w Premier League. Tę granicę osiągnęło przed nim tylko dwóch innych zawodników w historii: Alan Shearer - 260 i Wayne Rooney - 208.

- Mam przed sobą jeszcze kilka lat i mam nadzieję, że jeszcze kilka dorzucę... - skomentował Kane.

Aby zdobyć 200 goli Kane potrzebował 304 spotkań ligowych. Shearerowi potrzebne było o dwa więcej, a Rooneyowi - 462.

Tottenham po 22 meczach ma 39 punktów i zajmuje piąte miejsce. Prowadzi jego odwieczny i lokalny rywal Arsenal, który zgromadził 50 w 20 spotkaniach. (PAP)

LIGA ANGIELSKA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24