Liga angielska. Znane nazwiska na liście życzeń Aston Villi

Mariusz Lesiak
Javier Hernandez znalazł się na liście życzeń Aston Villi
Javier Hernandez znalazł się na liście życzeń Aston Villi By Ed Schipul [CC-BY-SA-2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Wikimedia Commons
Aston Villa, co prawda nie zapewniła sobie jeszcze ligowego bytu w Premier League, ale nie przeszkadza to trenerowi Paulowi Lambertowi, który jest w stu procentach pewny utrzymania, w głośnym rozmyślaniu nad kształtem drużyny w następnym sezonie.

Opiekun "The Villans" nie jest zadowolony z obecnej kadry zawodników, która nie gwarantuje awansu nawet do pierwszej części tabeli i już teraz planuje, jak wzmocnić drużynę, aby ta w następnej kampanii wyrosła z ligowego marazmu i powalczyła o coś więcej niż tylko utrzymanie w Premier League.

Metamorfoza, jaką planuje 44-letni trener, na pewno będzie wiązała się ze zmianą filozofii właścicieli klubu, którzy ostatnio raczej woleli sprzedawać z zyskiem niż kupować za ogromne kwoty nowych piłkarzy.

Wielką nadzieję na zmianę podejścia włodarzy do finansów ma jednak Paul Lambert, który zamierza nakłonić szefów, aby ci wyłożyli spore sumy na nowym zawodników, którzy będą prezentować odpowiedni poziom. W kręgu zainteresowań doświadczonego Szkota znajdują się m.in. Javier Hernandez (Manchesteru United), Joleon Lescott (Manchester City) oraz Lewis Holtby (Tottenham).

Zweryfikować wszystkie zapędy trenera może jednak szybko liga, bowiem Aston Villa na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek (i z jednym meczem zaległym do rozegrania), zajmuje w tabeli 16. miejsce, z przewagą zaledwie trzech punktów nad Norwich City, które jest tuż pod kreską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24