W 1. rundzie eliminacji Ligi Europy los przydzielił Lechowi Poznań zespół Valmiera FC. To obecnie 3. zespół łotewskiej ligi, która gra systemem wiosna-jesień. Poprzedni sezon zakończył na 4. pozycji, ze strątą 20 punktów do lidera. W europejskich pucharach wystąpi dzięki triumfowi RFS Ryga w Pucharze Łotwy (2. miejsce na koniec sezonu).
Lech zagra z Valmierą u siebie w czwartek, 27 sierpnia o godz. 21. Na stadion przy Bułgarskiej, zgodnie z wytycznymi UEFA, nie zostaną wpuszczeni kibice Kolejorza.
Pierwotnie mecz miała pokazać TVP. Zaraz po losowaniu potwierdził to dyrektor TVP Sport, Marek Szkolnikowski, ale dzień później pojawiło się sprostowanie. - Niestety szampany wystrzeliły za wcześnie... Nie będę komentować sprawy, bo jestem dżentelmenem. Walczymy o pozostałe kluby, a Lechowi Poznań życzę powodzenia, również w innej stacji. Widzów przepraszam. Gdy wygrywamy, wygrywa całe TVP Sport, w przypadku niepowodzeń odpowiadam ja - podkreślił Szkolnikowski na Twitterze.
Odpowiedział mu rzecznik prasowy Lecha, Maciej Henszel. - Dyrektorze, dziękujemy bardzo za złożoną ofertę i jak zwykle konkretne rozmowy. Już choćby przy meczach Ekstraklasy pokazaliśmy, że atmosfera naszej współpracy z TVP zawsze jest dobra i myślę, że pól do dalszej kooperacji nie zabraknie.
Ostatecznie transmisję na żywo z meczu Lech Poznań - Valmiera FC przeprowadzi Polsat Sport.
Tekstowa relacja na żywo z meczu Lech Poznań - Valmiera FC live w GOL24.pl
STS z najlepszym bonusem powitalnym na rynku
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
