Ciężko było wskazać faworyta tego meczu. Drużyna gospodarzy pokonała ostatnio Lyon na wyjeździe 3:1, ale to zespół Frederica Antonettiego w tym sezonie spisuje się lepiej i zajmuje wyższe miejsce w tabeli. Drużyna Rudiego Garcii przed spotkaniem zajmowała dopiero 10. miejsce, ale wciąż stoi przed szansą gry w europejskich pucharach.
Początek meczu był dość słaby, a strzelanie rozpoczęło się dopiero w 25. minucie. Uderzenie Salomona Kalou obronił Benoit Costil, piłka trafiła do Ronny'ego Rodelina, który uderzył niecelnie, ale trafił w nogę leżącego Chrisa Mavingi, a futbolówka znalazła się w siatce. Od tego momentu gospodarze całkowicie zdominowali Rennes.
Tuż przed przerwą i zaraz po niej świetne szanse mieli Dimitri Payet i Marvin Martin, ale brakowało im dokładności. Kwadrans po przerwie groźny strzał Romaina Danze wybronił Steve Elana, a zaraz potem Lille podwyższyło prowadzenie. Świetne dośrodkowanie Salomona Kalou wykorzystał zupełnie niepilnowany Payet, który z bliska strzałem głową pokonał Costila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?