Liga hiszpańska. Mateu Lahoz dostał wolne od hiszpańskiej federacji. "Najgorszy sędzia świata" nie poprowadzi żadnego meczu w ten weekend

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
EPA/Andreu Dalmau PAP/EPA
Liga hiszpańska. Hiszpański sędzia Antonio Mateu Lahoz nie ma za sobą łatwych tygodni. Nazywany najgorszym rozjemcą na świecie, który gwiżdże na międzynarodowych imprezach ogłosił zakończenie kariery wraz z końcem tego sezonu. W najbliższych dniach czeka go natomiast wolne - 45-latek nie został wyznaczony do prowadzenia żadnego meczu LaLigi.

Hiszpański sędzia znany jest z tego, że mecze pod jego wodzą często są chaotyczne, a jego często kontrowersyjne decyzje podsycają emocje w trakcie zawodów.

Antonio Mateu Lahoz antybohaterem derbów Barcelony

Z pewnością szybko nie zapomnimy o dwóch poprzednich meczach, w których rozjemcą był Antonio Mateu Lahoz. Pierwszy to potyczka derbowa Barcelony, w którym zmierzyła się Barca Roberta Lewandowskiego z Espanyolem. W tym meczu Lahoz naprawdę "zaszalał" pokazując łącznie aż 16 żółtych kartek, a także 2 czerwone. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Kolejny mecz pod jego batutą nie był wcale lepszy. Sędzia z okręgu Walencji został wyznaczony do sędziowania meczu 1/16 finału Pucharu Króla między trzecioligowcem, Linares a Sevillą (0:5). Nie ukarał co prawda żadnego piłkarza w trakcie meczu. Czerwoną kartkę natomiast obejrzał... trener gości.

Żółtą kartkę i natychmiast czerwoną otrzymał argentyński trener Sevilli Jorge Sampaoli, który został przez Lahoza odesłany na trybuny.

Federacja dała Lahozowi odpocząć. Sędzia nie poprowadzi meczu w ten weekend

Hiszpańska federacja zareagowała. Dała arbitrowi wolne i nie wyznaczyła go do żadnego meczu 16. kolejki ligi hiszpańskiej. Ani jako arbiter główny ani jako VAR.

Hiszpański dziennik Marca podkreśla, że w ostatnich trzech meczach pod opieką Lahoza ten pokazał łącznie aż 31 żółtych kartek oraz 4 czerwone. Obok wspomnianych meczów należy dodać ćwierćfinał katarskiego mundialu między Argentyną a Holandią.

Liga hiszpańska. Mateu Lahoz dostał wolne od hiszpańskiej federacji.
screen Canal+

Mecz zapamiętamy nie tylko z odrobienia wyniku przez "Oranje" - ze stanu 0:2 Holendrzy potrafili osiągnąć remis w ostatnich minutach doliczonego czasu. Mamy przed oczami duży chaos i sceny walki między piłkarzami, a w tle niepanujący nad wszystkim Lahoz.

- Nie możesz wystawić sędziego, który nie jest w stanie sprostać zadaniu. Baliśmy się przed meczem, bo wiedzieliśmy, kto to jest - przytaczają dziennikarze Marki wypowiedź Leo Messiego po spotkaniu.

LIGA HISZPAŃSKA w GOL24

Bezsprzecznie jedno z najbardziej emocjonujących meczów na katarskich mistrzostwach. Argentyna prowadziła z Holandią 2:0 po bramce Leo Messiego na kwadrans przed końcem spotkania. "Albicelestes" już witali się z gąską myśląc o półfinałowym meczu z Chorwacją, kiedy dwukrotnie skarcił ich za brak koncentracji super-zmiennik Wout Weghorst.Odrabianie strat odbyło się w tle gorących walk i kłótni piłkarzy, którzy niejednokrotnie skakali sobie do gardeł. Gwiżdżący mecz hiszpański arbiter Mateu Lahoz stracił - podobnie jak ekipa z Ameryki Południowej - panowanie nad meczem. Pożar emocji gasił upomnieniami, chociaż powinien był co najmniej dwóm zawodnikom pokazać czerwone kartki.

MŚ 2022. Ostra awantura na meczu Holandii z Argentyną. Sędzi...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24