Liga hiszpańska. Valencia zapowiada wietrzenie szatni przed nowym sezonem

Tomasz J. Górski
Przed nadchodzącym sezonem może dojść do zmiany warty w Valencii. Blisko opuszczenia zespołu z Mestalla jest m.in. aż pięciu obrońców, którzy mają zwolnić miejsce dla nowych nabytków.

Od dłuższego czasu włodarze AC Milan prowadzą rozmowy z przedstawicielami Nietoperzy ws. transferu definitywnego Adila Ramiego. Reprezentant Francji rozegrał w barwach mediolańskiego zespołu 18 spotkań, w których strzelił 3 bramki. Oferta w wysokości 3,5 mln euro za Ramiego została natychmiast odrzucona, ale nie jest wykluczone, że oba kluby dojdą do porozumienia.

Drugim zawodnikiem jest Ricardo Costa. Reprezentant Portugalii z Jeremym Mathieu stanowił podstawowy duet środkowych obrońców, ale transfer do Turcji mógł mieć miejsce już podczas ostatniego okienka. Negocjacje spaliły na panewce po tym, jak nie udało się sprowadzić na jego miejsca Nicolasa Otamendiego. Wszystko wskazuje na to, że Argentyńczyk przyjdzie na Mestalla i Costa będzie mógł zwolnić mu miejsce.

Rodak Costy, Joao Pereira, również nie jest pewny swojej pozycji. W ostatnich tygodniach przegrywał rywalizację na prawej obronie z Antonio Barraganem, który zdaje się być jednym z ulubieńców Juana Antonio Pizzi'ego.

Pozyskany w ostatnim okienku transferowym Philippe Senderos nie potrafił wywalczyć na stałe miejsce w podstawowej "jedenastce" Valencii. Grał najczęściej w momencie absencji kogoś z duetu Ricardo Costa-Jeremy Mathieu, ale zdarzało się, że na środku defensywy występowali Javi Fuego (nominalny defensywny pomocnik) lub 19-letni Ruben Vezo. Szwajcar jest za to najbliżej wyjazdu... na Mundial w Brazylii i dobrą postawą może przyspieszyć swoje przenosiny do innego klubu.

Stawkę uzupełnia Aly Cissokho, który wraca z Liverpoolu. W żadnym z tych klubów nie potrafił przekonać do siebie trenerów i niebawem zmieni otoczenie. Wśród nowych pracodawców nieoficjalnie wymienia się Olympique Lyon, z którego ruszył na (nieudany) podbój La Liga oraz Premier League.

Poza wcześniej wspomnianym Otamendi nowym "Nietoperzem" mogą zostać trzej zawodnicy Benfiki Lizbona - napastnik Rodrigo, pomocnik Andre Gomes oraz obrońca Ezequiel Garay. Co istotne, nowy właściciel Valencii Peter Lim jest właścicielem kart tych zawodników. Jednak sprowadzenie dwóch ostatnich piłkarzy może być trudniejszym zadaniem, które czeka singapurskiego biznesmena wraz ze sztabem szkoleniowym.

Oprócz wielkich zmian z "tyłu", może dojść do rewolucji także z "przodu". Skrzydłowym Fede Cartabią jest ponoć mocno zainteresowane Elche, a wciąż niejasna jest przyszłość Eduardo Vargasa, który jest wypożyczony z SSC Napoli. Chilijczyk - co wielokrotnie mówił dziennikarzom - bardzo chętnie zostałby w Hiszpanii, ale decyzja nie należy wyłącznie od niego. Dodatkowo władze Valencii mocno optują za sprzedażą najlepszego strzelca zespołu w poprzednim sezonie, czyli Jonasa. Pojawiały się głosy jakoby Brazylijczyk miał konflikt z trenerem. Z kolei Vinicius Araujo ma pójść do wypożyczenie, najlepiej do zespołu La Liga lub Segunda Divison (mniej prawdopodobne).

źródło: valenciacf / własne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24