Jak relacjonuje agencja "dpa", kilkudziesięcioosobowa grupa przyjezdnych zaatakowała na stadionie kibiców gospodarzy i doszło do zamieszek. "W powietrzu fruwały race, elektryczne hulajnogi, stoliki, krzesła" - napisano.
Po kilku minutach policji udało się przywrócić porządek, ale po chwili to fani Nicei w odwecie rzucili się na niemieckich kibiców. Służby porządkowe również szybko opanowały sytuację. Nie ma na razie informacji o rannych ani zatrzymanych.
Kapitanowie obu drużyn - Brazylijczyk Dante i Jonas Hector - apelowali do swoich fanów o spokój.
"Chcieliśmy z wami cieszyć się piłkarskim świętem. Nadal chcemy grać, ale czegoś takiego nie możemy akceptować. Wypruwaliśmy sobie żyły, żeby zakwalifikować się do Ligi Konferencji, i chcemy w niej wystąpić. Zachowujcie się spokojnie. Chcemy cieszyć się futbolem bez przemocy" - mówił Hector.
Agencja AFP donosi z kolei, że jeden z fanów FC Koeln spadł z trybuny, z wysokości ok. pięciu metrów, i został pilnie przewieziony do szpitala.
Mecz w Nicei rozpoczął się o godzinie 19.40.(PAP)
mm/ af/
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?