Liga Mistrzów. Napoli pokonało Liverpool po golu w doliczonym czasie gry

krk
Napoli rzutem na taśmę wygrało z Liverpoolem
Napoli rzutem na taśmę wygrało z Liverpoolem East News
Liga Mistrzów. Napoli lepsze od Liverpoolu w szlagierze drugiej kolejki. Ekipa z Neapolu zwycięstwo zapewniła sobie niemal w ostatniej chwili. W doliczonym czasie gry Allisona pokonał Lorenzo Insigne. Arkadiusz Milik został zmieniony w drugiej połowie, a Piotr Zieliński pojawił się na boisku na ostatnie 10 minut. Napoli z czterema punktami objęło prowadzenie w grupie C.

Liga Mistrzów wraca do domu. Nowe studio Polsatu robi wrażenie >>>

Zapowiadany jako szlagier kolejki pojedynek Napoli z Liverpoolem wyraźnie rozczarował. W pierwszej połowie emocji na Stadio San Paolo było jak na lekarstwo. Nieco więcej ochoty do ofensywnej gry przejawiali gospodarze, a najlepszą sytuację miał Arkadiusz Milik. Jego strzał z pola karnego w dobrym stylu obronił jednak Alisson. Wcześniej piłka po płaskim strzale Lorenzo Insigne minimalnie minęła słupek bramki The Reds.

Po przerwie znowu pokazał się Milik. Polak silnie uderzył zza pola karnego, a Alisson wypluł piłkę przed siebie. Napoli z każdą minutą coraz bardziej dominowało na boisku, a The Reds prezentowali się zaskakująco słabo. Futbolówka nie chciała jednak wpaść do siatki.

W 82. minucie blisko szczęścia był Dries Mertens, który zmienił Milika, ale Belg tylko ostemplował poprzeczkę. Napoli dopięło swego dopiero w doliczonym czasie gry. Po akcji Jose Callejona piłkę do bramki wpakował Lorenzo Insigne. The Reds przez cały mecz nie oddali ani jednego celnego strzału i ponieśli zasłużoną porażkę.

Piłkarz meczu: Lorenzo Insigne
Atrakcyjność meczu: 5/10

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24