Liga Mistrzów. Porażka Borussii Dortmund na Camp Nou. Niemcy już na 3. miejscu

Gospodarze dzisiejszego spotkania byli liderem grupy F z dorobkiem 8 punktów po 4 spotkaniach. Na drugim miejscu była Borussia, która uzbierała "oczko" mniej. W bezpośrednim starciu w Dortmundzie padł wynik bezbramkowy. Tym razem bramki jednak padły dość szybko.

Nie minęło jeszcze pół godziny gry, a Luis Suarez już dał prowadzenie swojej drużynie. Urugwajczyk chciał prostopadle podać do wychodzącego w pole karne Juniora Firpo, ale na linii zagrania stał Manuel Akanji. Piłka spadła pod nogi Lionela Messiego, który od razu podał do wcześniejszego posiadacza futbolówki, a ten mocnym uderzeniem skierował piłkę do siatki. Po czterech minutach było już 2:0! Po błędzie Matsa Hummelsa przed własnym polem karnym piłkę przejął Suarez. Podał do wbiegającego w "szesnastkę" Leo Messiego. Ten podholował piłkę kilka metrów i uderzył płasko nie do obrony w prawy dolny róg.

Borussia nie miała tego dnia argumentów, aby zainkasować trzy punkty. W dodatku świetnie między słupkami spisywał się Marc-Andre ter Stegen. W 67. minucie padł trzeci gol dla gospodarzy. Messi dostał piłkę w środku pola i podał na lewą stronę do Antoine'a Griezmanna. Ten tym razem uciekł Łukaszowi Piszczkowi, by płaskim uderzeniem w prawy róg wpisać się na listę strzelców.

Niemiecka drużyna odpowiedziała tylko jednym trafieniem - w 77. minucie Jadon Sancho zdobył bramkę honorową. Atomowe uderzenie Anglika z linii pola karnego kompletnie zaskoczyło bramkarza, który nie miał szans na skuteczną interwencję. Niebezpiecznie pod bramką Blaugrany zrobiło się jeszcze na trzy minuty przed końcem. Tym razem ter Stegen sparował strzał Sancho na poprzeczkę.

FC Barcelona bez większego wysiłku pokonuje Borussię Dortmund 3:1

Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele