PSV to lider ligi holenderskiej, Atletico zajmuje drugie miejsce w hiszpańskiej ekstraklasie. Oba zespoły zagrały ze sobą w Lidze w Mistrzów w fazie grupowej w sezonie 2008/2009. Atletico wygrało na wyjeździe 3:0 i u siebie 2:1.
Drużyna z Madrytu w przeciągu ostatnich kilku lat wdarła się do absolutnego topu Ligi Mistrzów (w 2014 r. dotarła do finału), natomiast ekipa z Eindhoven zniknęła z blasku reflektorów, przez chwilę nawet tułając się w Lidze Europy, gdzie mierzyła się m.in. z Legią Warszawa.
Dopiero w tym sezonie mistrzowie Holandii przypomnieli o sobie i awansowali do fazy pucharowej Champions League. Po niezwykle emocjonującej walce w grupie wyprzedzili na finiszu Manchester United.
Nową jakość do zespołu stopniowo, od 2013 r., wprowadza Philip Cocu, który niegdyś był jednym z najlepszych defensywnych pomocników na świecie. To Cocu jako kapitan doprowadził PSV w 2005 r. do półfinału Ligi Mistrzów (przegranego minimalnie z AC Milan). O podobnym wyczynie w tym roku można tylko pomarzyć, ale holenderski szkoleniowiec jest pozytywnie nastawiony przed meczem z Atletico.
– W sobotę w lidze przeciwko Heraclesowi Almelo (PSV wygrało 2:0) nasza gra w pierwszej połowie była po prostu koncertowa. Później już spokojnie kontrolowaliśmy mecz. Z taką samą intensywnością musimy zagrać w środę przeciwko Atletico. Drużyna z Madrytu gra znakomicie z kontrataku, więc nie możemy jej zostawiać zbyt wiele miejsca na rozwinięcie skrzydeł – mówi o rywalizacji z Hiszpanami Cocu.
W bojowym nastroju są również jego piłkarze. Na oficjalnym kanale PSV środkowy obrońca Nicolas Isimat-Mirin zapowiadał przed kamerami, że: „zje Atletico tak, jak je zupę”. Nieco chłodniej do meczu podchodzi defensor gości Diego Godin.
– PSV awansowało z bardzo trudnej grupy, więc nie można ich lekceważyć. Mają młodą drużynę i próbują narzucić swoją grę, wykorzystując szybkość swoich zawodników – mówi Urugwajczyk. – Dla nas mecz w Eindhoven będzie bardzo ważny. Chcemy zrobić w nim pierwszy krok do ćwierćfinału, a u nas, w Madrycie, przypieczętować awans i świętować go z kibicami – dodaje.
Jak najlepszy wynik w Lidze Mistrzów będzie chciał osiągnąć z Atletico Diego Simeone, dla którego może być to pożegnalny sezon w Madrycie. Angielskie media potwierdzają, że szkoleniowiec Los Colchoneros po tym sezonie opuści klub i przeniesie się do stolicy Anglii, gdzie poprowadzi Chelsea. Jednak na razie Argentyńczyk nie chce mówić o swojej przyszłości i koncentruje się na najbliższym meczu z PSV.
Mecz PSV Eindhoven - Atletico Madryt pokaże nSport+.
*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?