Liga Narodów. Czesław Michniewicz o meczu Polska - Walia: Zrobiliśmy korekty, żeby ożywić grę skrzydłami

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Liga Narodów. Czesław Michniewicz podsumował zwycięski mecz z Walią (2:1). Selekcjoner mówił o tym, co było dobre i grze poszczególnych zawodników: Kamińskiego, Grabary, Świderskiego.

- Z mojej perspektywy w pierwszej połowie drugimi fragmentami graliśmy całkiem nieźle. Oczywiście czasami przeciwnik złapał też dobre ustawienie, a my mieliśmy problem by odzyskać piłkę, ale z tego nic złego nie wynikało. Z naszej strony było kilka szybkich akcji, znaleźliśmy się w polu karnym, ale na finiszu zabrakło precyzji. Zapamiętałem sytuacje Piotra Zielińskiego, Adasia Buksa czy fantastyczną Roberta Lewandowskiego. To były akcje, które powinny zakończyć się bramką. Tak się nie stało. Zaczęła się druga połowa. Szybko straciliśmy bramkę. Zrobiliśmy korekty w składzie, żeby ożywić grę skrzydłami. To przyniosło efekt. Zdobyliśmy dwie bramki, wygraliśmy bardzo trudne spotkanie - stwierdził selekcjoner w rozmowie z TVP Sport.

- Do wejścia Kuby Kamińskiego graliśmy bez typowych skrzydłowych. Tymoteusz Puchacz bardzo fajnie uwalniał się od przeciwnika, ale brakowało kilka razy dokładnego podania. Tuż przed zmianą, w kluczowym momencie, zagrał jednak piłkę w pole karne i z tego padła bramka. Kuba Kamiński miał szukać gry jeden na jeden. Ten gol to dla niego nic nowego. Strzelał takie w ekstraklasie - dodał.

- Kamil Grabara jak na debiutanta zagrał bardzo przyzwoity mecz. Przy bramce możemy dyskutować. Pozostałe interwencje były bardzo dobre. Odważnie grał na przedpolu, dobrze wprowadzał piłkę. Jak na debiutanta był obiecujący - stwierdził Michniewicz.

- Karol Świderski przyleciał do Polski w zeszłym tygodniu, na ceremonię ślubną, w której uczestniczyłem. Byłem na początku przekonany, że nie weźmie udziału w meczu. Na poniedziałkowym treningu pokazał się z bardzo dobrej strony. Wczoraj przymierzaliśmy go już do wejścia z ławki, że może być drugim napastnikiem albo skrzydłowym. Karol umie strzelić gola.

- Byłem zadowolony z kilku dobrych fragmentów pierwszej połowie, gdy graliśmy po naszemu. Piotrek Zieliński zagrał fantastycznie. To był taki Piotrek, którego chciałbym zawsze oglądać: często pod grą, obracał się z przeciwnikiem na plecach. Szkoda, że nie strzelił gola. Mamy też świadomość, że były fragmenty kiedy nie graliśmy najlepiej.

- Jutro mamy ważny dzień. Ta grupa, która uczestniczyła w meczu będzie mieć tylko trening regeneracyjny. Pozostali zawodnicy zagrają między sobą mecz dwa razy po czterdzieści minut. Dziś dostałem odpowiedź i jutro dostanę, kto może wystąpić z Belgią - zakończył Czesław Michniewicz.

REPREZENTACJA w GOL24

Graliśmy fatalnie, gola strzelił nam piłkarz z czwartego szczebla, aż w końcu Czesław Michniewicz zrobił zmiany i Jakub Kamiński z Karolem Świderskim wygrali mecz! Polska na inaugurację trzeciego sezonu Ligi Narodów pokonała Walię 2:1. Oto najlepsze memy. Dostało się Tymkowi Puchaczowi...

MEMY o meczu Polska - Walia. "Ale fart!" [GALERIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24