- Szczególnie w końcówce mieliśmy dużo sytuacji do zdobycia bramki. Mogliśmy chociaż zremisować i zdobyć jeden punkt, który był dla nas bardzo ważny. Niestety nie udało się strzelić tej bramki. Zdawaliśmy sobie sprawę, z jaką drużyną gramy. Wiedzieliśmy, że może to być taki mecz, że nie będzie mieli za dużo piłki. Czekaliśmy na moment, w którym mogliśmy wyjść z kontry - zaznaczył 22-letni obrońca.
- Cieszę się, że dostałem kolejną szansę. Mam nadzieję, że pokazałem się z dobrej strony i przyjdą kolejne szansę. Słyszałem też pochwały po poprzednim meczu. Trener sam mi powiedział, że dostałem pozytywne oceny, że chwalą mnie, ale żebym się uspokoił i skupił się na meczu. Po dzisiejszym meczu trenerzy powiedzieli, że było całkiem okej, więc się cieszę - powiedział piłkarz Spezii.
- U mnie jeszcze pojawił się mecz w U-21, który też był bardzo ważny. Cieszę się, że podjęliśmy taką decyzję, że mogłem pomóc tam kolegom w tamtym meczu. Niestety się nie udało. Przyjechałem tutaj i liczyłem na to, że dostanę przynajmniej jedną szansę, żeby się pokazać. Nie liczyłem nawet, że dostanę aż dwie szanse i jestem z tego bardzo zadowolony. Na pewno był to dla mnie pozytywnie spędzony czas - stwierdził Kiwior.
REPREZENTACJA w GOL24
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?