Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga niemiecka. Bayern poszedł na wojnę z mediami. Mocne słowa o dziennikarzach

JCZ
Liga niemiecka. - Godność ludzka jest nienaruszalna! - takim cytatem z Konstytucji Niemiec "powitał" na konferencji przedstawicieli mediów Karl-Heinz Rummenigge. Prezes Bayernu Monachium wraz z Uli Hoenessem w nadzwyczaj krytycznym tonie zrecenzował pracę dziennikarzy na temat klubu.

Zaproszenia na piątkową konferencję rozesłano wczoraj. Podano jej głównych bohaterów, ale nie wyjaśniono powodów ich spodziewanej obecności. Media spekulowały, że tak mocny skład osobowy może oznaczać albo zwolnienie trenera, albo podpisanie umowy sponsorskiej. Ani jedno, ani drugie się jednak nie wydarzyło.

Najpierw na pytanie związane z meczem przeciwko Wolfsburgowi odpowiedział Niko Kovac. Komentarz nie był zbyt wylewny. Na odchodne Chorwat życzył wszystkim "dobrej zabawy", rozumiejąc chyba co za moment się wydarzy...

Miejsce za stołem zajęli bowiem sternicy Bayernu, którzy w mocnych słowach podsumowali krytykę klubu ze strony mediów. Grzmiał zwłaszcza Rummenigge. Prezes monachijskiego giganta zapowiedział podjęcie kroków wobec Springera uderzającego w tekstach w reprezentację Niemiec i pośrednio także jego drużynę.

Hoeness stwierdził m.in., że krytyka występów Manuela Neuera, Arjena Robbena czy Francka Ribery'ego jest niezrozumiała. Kategorycznie zaprzeczył również doniesieniom jakoby chciał kontrolować trenera Kovaca podczas jego zajęć z piłkarzami. Mówił: - Muszę zgłaszać swoją obecność na treningu? Nawet o tym musicie pisać?! To żart!

- Nie pozwolimy na publikowanie artykułów szkalujących Bayern, jego piłkarzy i trenerów - podsumował Hoeness.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24