Liga niemiecka. Rafał Gikiewicz krytykuje legendę Bayernu Monachium. "To była totalna głupota z jego strony"

10 grudnia Manuel Neuer, czyli bramkarz, ale także kapitan Bayernu Monachium, poinformował na swoim Instagramie, że złamał prawą nogę podczas przerwy zimowej po mundialu. Golkiper wybrał się na "ski tour", czyli rodzaj jazdy na nartach. 36-latek doznał urazu kilka tygodni przed startem rundy wiosennej. Niemiec jest zmuszony pauzować przez wiele miesięcy.

Sport Bild ujawnia szczegóły wypadku Manuela Neuera podczas urlopu w górach - pomoc medyczna dla Neuera była wyścigiem z czasem. Otwarte złamanie spowodowało już na miejscu wypadku silne krwawienie, zaś buty narciarskie Neuera tymczasowo podtrzymały ranę. Stan Neuera stopniowo się pogarszał, ale na jego szczęście do dyspozycji był helikopter, dzięki czemu błyskawicznie udzielono mu pierwszej pomocy - pisał "Bild" cytowany przez Gabriela Stacha na Twitterze.

Kibice od razu zaczęli zastanawiać się, czemu Manuel Neuer wybrał się na tak niebezpieczną przejażdżkę. Normą jest, że profesjonalni piłkarze mają w umowach zapisy, które zabraniają takich sportów. W mediach pojawiają się dwie możliwe wersje. Pierwsza mówi o tym, że Neuer świadomie złamał zakaz. Druga teoria jest taka, że bramkarz w umowie miał zakaz jazdy na nartach, a nie uprawianie "ski tour". W praktyce jest to ten sam sport, ale w łatwy sposób można oszukać pracodawcę.

W piątek polski bramkarz miał powody do radości. 35-latek zatrzymał rozpędzony Bayer Leverkusen. Augsburg wygrał spotkanie 1:0 i wskoczył na 13. miejsce w tabeli.

Gikiewicz był gościem studia Bundesligi w Viaplay. Polak był pytany nie tylko o świetny mecz z "Aptekarzami", ale także o sytuację Bayernu Monachium. "Giki" nie przebierał w słowach, kiedy wypowiadał się o Manuelu Neuerze.

Ja na nartach nie jeżdżę. Staram się ekstremalnych sportów unikać. Myślę, że to była totalna głupota z jego strony. (Neuer) zdaje sobie z tego sprawę, że zaprzepaścił ostatnie lata swojej kariery w Bayernie Monachium, bo będzie mu bardzo ciężko wrócić na podobny poziom. Totalnie nieodpowiedzialne zachowanie z jego strony. Nie spodziewałbym się po tak doświadczonym zawodniku takich rzeczy. Ja mam 35 lat i wiem, co mi sprzyja, a co mi nie sprzyja - mówił "Giki".

Więcej o LIDZE NIEMIECKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela