Nieudane starcie z AS Monaco w Lidze Mistrzów jest już przeszłością, jednak niemieckie rozgrywki to nadal szansa, by pokazać swoją siłę w psychice i mimo wszystko piąć się w górę tabeli. BVB wygrała dziś nie tylko z Eintrachtem, ale także z przeciwnościami losu!
Podopieczni trenera Thomasa Tuchela zawdzięczają dobry początek Reusowi. Już w 4. minucie Christian Pulisić wykorzystał gapiostwo defensywy Eintrachtu, dobiegł do linii końcowej i zagrał piłkę na piąty metr. Tam świetnie znalazł się niemiecki skrzydłowy, który wpakował futbolówkę do bramki gości.
Goście z Frankfurtu chcieli szybko odrobić starty. Zaledwie pięć minut później. Marco Fabian otrzymał futbolówkę na szóstym metrze, jednak fatalnie spudłował. Od bramki więc zaczął Burki. W 29. minucie Fabian już nie dał szans golkiperowi Borussii żadnych szans. Z około 25 metrów uderzył tak, że kibice mogli przecierać oczy ze zdumienia! Piłka wpadła tuż przy spojeniu słupka z poprzeczką.
Gospodarze odpowiedzieli błyskawicznie, bo już po niecałych pięciu minutach odzyskali prowadzenie – równie pięknie. Sokratis Papastathopoulos pozazdrościł Fabianowi niezwykłego trafienia i zrobił kalkę z jego uderzenia. Lukas Hradecky był dosłownie bez szans w tej sytuacji. Na 3:1 podwyższył w 86. minucie Pierre-Emerick Aubameyang. Zabójcza kontra Borussii, Ousmane Dembele podaje w pole karne, a Gabończyk z wielkim spokojem umieścił piłkę w siatce! Thomas Tuchel i jego zespół pokonują Eintracht i udowadniają, że wygrywa się nie tylko na boisku, ale także w głowie!
Bramka Reusa na 1:0 dla Borussii:
Bramka Fabiana na 1:1:
Bramka Sokratisa na 2:1 dla Borussii:
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?