Rossoneri w pierwszym spotkaniu ulegli rywalom 0:1 i na Vincente Calderon czeka ich bardzo trudne zadanie.
- Często jako piłkarz spotykałem się z taką sytuacją, że moja drużyna nie była faworytem - przyznał szkoleniowiec. - Faworytem było i jest Atletico. Myślę, że obie strony prezentują podobny styl gry. Musimy walczyć na całego i zostawić na boisku serce, aby myśleć o pozytywnym rezultacie. Zagramy podobnie, jak w pierwszym meczu, czyli agresywnie i zrobimy wszystko, aby zdobyć bramkę. Milan to klub z wielką historią i dla nas musi to być zaszczyt, że możemy być częścią tej drużyny - zakończył Holender.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?