Ligowy komentarz DZ: Historyczne zwycięstwo GKS Katowice

Jacek Sroka
Piłkarze GKS Katowice pokonali Stal po golu Arkadiusza Jędrycha
Piłkarze GKS Katowice pokonali Stal po golu Arkadiusza Jędrycha fot. PAP/Darek Delmanowicz
Jak co poniedziałek w Dzienniku Zachodnim prezentujemy Ligowy komentarz DZ. Dziś red. Jacek Sroka pisze o piłkarzach GKS Katowice i ich historycznym zwycięstwie w PKO Ekstraklasie. Zapraszamy do lektury

Ligowy komentarz DZ: Historyczne zwycięstwo GKS Katowice

Kibice katowiczan sobotę 27 lipca zapamiętają na długo. To właśnie tego dnia GieKSa po ponad 19 latach przerwy znów wygrała spotkanie w naszej Ekstraklasie.

Podopieczni trenera Rafała Góraka zwyciężając ze Stalą zadali kłam opinii wielu obserwatorów polskiej piłki, że po awansie do grona najlepszych będą tam tylko dostarczycielem punktów. Takie zdania fachowców pojawiły się po premierowym spotkaniu z Radomiakiem, które GKS przegrał u siebie, choć zespół z Radomia wiosną należał do najsłabszych w lidze.

Zwycięstwo nad Stalą przeszło do historii klubu z Bukowej, bo katowiczanie nie wygrali żadnego z 23 ostatnich wyjazdowych spotkań w Ekstraklasie. Na sukces w Mielcu w najwyższej klasie rozgrywkowej katowiczanie czekali aż 28 lat. Ostatni raz zdobyli tam trzy punkty w 1996 roku po golu największej legendy tego klubu - Jana Furtoka.

Teraz o sukcesie beniamin-ka z Katowic zadecydowało trafienie Arkadiusza Jędrycha z rzutu karnego. Co ciekawe ostatnia bramka GKS w elicie w 2005 roku również padła po strzale z jedenastu metrów. - Była wojna, byli ranni, ale to my wychodzimy z tej wojny zwycięsko - podsumował mecz ze Stalą kapitan zespołu w rozmowie ze stroną kibiców gieksanfo.pl.

Po wygranej w Mielcu fani katowiczan już ostrzą sobie zęby na kolejne starcie z Rakowem. W sobotnie popołudnie na Bukowej na pewno zasiądzie komplet widzów. Były mistrz Polski to w naszej lidze klub z najwyższej półki, o czym najlepiej świadczy początek tego sezonu.

W latach 90., gdy obydwa zespoły ostatnio rywalizowały ze sobą w ówczesnej I lidze, GKS regularnie ogrywał częstochowian, ale teraz faworytem będzie drużyna trenera Marka Papszuna, co nie znaczy, że gospodarze nie mogą sprawić w tym spotkaniu niespodzianki.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polska kadra znowu w dół

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24