W klubie mierzą się z finansowymi problemami, ale wszyscy liczą na to, że w trudnej chwili będą migli liczyć na wiernych sympatyków.
W kadrze meczowej ŁKS zabraknie dziś Kamila Dankowskiego, Adama Marciniaka, Jana Sobocińskiego, Piotra Janczukowicza i Michała Trąbki. To poważne ubytki, ale w klubie z al. Unii nie załamują rąk. Także Arka nie będzie mogła wystawić najsilniejszego składu. Z kontuzjami w ostatnim czasie zmagają się: Adam Deja i Luis Valcarce, więc dotychczasowi piłkarze podstawowej jedenastki.
Dzisiejszy mecz poprowadzi Sebastian Jarzębak. Arbiter z Bytomia będzie miał do dyspozycji VAR.
Wczoraj, zajmujące siódme miejsce w tabeli Podbeskidzie Bielsko-Biała, przegrało u sienie 0:1 z Sandecją Nowy Sącz. A to oznacza, że ewentualne zwycięstwo ŁKS pozwoli drużynie awansować w tabeli. W obecnej sytuacji takie sukcesy są potrzebne jak tlen.
Samuel Corral, napastnik ŁKS, który wrócił na boisko po dziesięciomiesięcznym leczeniu urazu wierzy, że drużyna zakończyła już serię porażek przed własną publicznością. - Bardzo potrzebujemy trzech punktów i liczę, że po twardej walce je wywalczymy. Przy głośnym dopingu z widowni dużo łatwiej będzie nam sięgnąć po zwycięstwo.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?