ŁKS będzie żądał od PZPN 15 mln!

Paweł Hochstim, Dariusz Kuczmera/Dziennik Łódzki
Protest kibiców ŁKS-u nic nie dał, teraz czas na rozstrzygnięcia sądowe
Protest kibiców ŁKS-u nic nie dał, teraz czas na rozstrzygnięcia sądowe zawiszafans.pl
Być może już za tydzień poznamy prawdę na temat nieprzyznania licencji na grę w ekstraklasie piłkarzy ŁKS.

12 lutego Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zajmie się skargą łódzkiego klubu na decyzję Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Sprawa byłaby wyjaśniona wcześniej, gdyby nie ruchy prawne wykonywane przez Cracovię. Przypomnijmy, że to krakowski klub skorzystał najbardziej na tym, że ŁKS został pozbawiony licencji. Dzięki temu Cracovia utrzymała się w ekstraklasie, choć sportowo powinna spaść. Gdy ŁKS zaskarżył decyzję PZPN, krakowianie domagali się możliwości uczestniczenia w procesie. Ich wniosek najpierw odrzucił WSA, a później Naczelny Sąd Administracyjny.

Co będzie, jeśli WSA uzna, że decyzja o pozbawieniu łodzian ekstraklasy była bezprawna. Jak się dowiadujemy, ŁKS SSA, który jest stroną w procesie, będzie domagał się 15 milionów odszkodowania. Pieniądze te pokryłyby długi, jakie ma stara spółka.

Kwota 15 milionów złotych nie jest "wzięta z powietrza", tym bardziej że podobnej kwoty odszkodowania za niezrealizowanie wyroku Trybunału Arbitrażowego przy PKOl prawdopodobnie będzie domagał się od PZPN Widzew. Wystarczy policzyć, ile stracił ŁKS na wyrzuceniu z ekstraklasy.

Z tytułu praw do transmisji telewizyjnych w tym sezonie każdy klub może liczyć na ok. 8-9 milionów złotych, w zależności od zajętego miejsca w tabeli i liczby relacji na żywo w stacji Canal+. Do tego trzeba dodać 2 miliony złotych, których ŁKS nie dostał za siódme miejsce wywalczone w poprzednim sezonie. Dodać trzeba także całosezonowe wpływy od innych sponsorów i sprzedaży biletów oraz straty marketingowe poniesione w związku z degradacją.

Piłkarze ŁKS zapowiadają, że wiosną wrócą do ekstraklasy. Być może ułatwi im to pozyskanie Michala Vaclavika, który ma pojawić się na testach w klubie z al. Unii. 34-letni czeski bramkarz ostatnio był zawodnikiem Górnika Zabrze, a wcześniej z Zagłębiem Lubin zdobył mistrzostwo Polski. Vaclavik ma zagrać w sobotnim sparingu łódzkiej drużyny z Sokołem Aleksandrów. Jeśli w najbliższym czasie nie nadejdą wielkie opady śniegu, sztuczne boisko przy al. Unii będzie bardzo dobrze przygotowane.

Prezes ŁKS Dariusz Gałązka prowadzi rozmowy z Górnikiem Zabrze w sprawie sprzedaży Adriana Świątka. Piłkarz, który jeszcze kilka tygodni temu zapowiadał, że nie chce zmieniać klubu, dziś zapałał miłością do Zabrza. Ponieważ ma kłopoty z rozwiązaniem umowy z winy klubu, Górnik chce porozumieć się z ŁKS. Ale łódzki klub myśli też o transferach piłkarzy. Trwają rozmowy w sprawie pozyskania Łukasza Matuszczyka i Łukasza Burligi. Obaj mogą trafić do Łodzi jeszcze przed rozpoczęciem wiosennych zmagań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24