Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS - Cracovia LIVE! Prawdziwy mecz o ligowy byt

Kuba Tarantowicz
Starcie ŁKS z Cracovią zapowiada się emocjonująco
Starcie ŁKS z Cracovią zapowiada się emocjonująco Wojciech Matusik / Gazeta Krakowska
Zarówno dla ŁKS Łódź jak i Cracovii, dzisiejsze starcie jest jednym z najważniejszych, o ile nie najważniejszym meczem w tabeli. Porażka bardzo utrudni walkę o utrzymanie, a remis nie zadowoli nikogo, bo reszta stawki powoli zacznie odjeżdżać w tabeli. Dzisiaj liczy się tylko zwycięstwo. Zapowiada się zacięty mecz.

ŁKS - Cracovia LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 18!

Porażka w tym meczu dla obu klubów może oznaczać utknięcie na dnie tabeli. Zwycięstwo z kolei pozwoli oddalić się od rywala w wyścigu o zachowanie ligowego bytu.

Piłkarze ŁKS w tym sezonie na własnym boisku wygrali tylko raz, we wrześniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:1. Wtedy jedną z bramek dla łodzian zdobył Sebastian Szałachowski, dziś... zawodnik Cracovii. - Mam nadzieję, że zostanę przyjęty ciepło. A jeśli będzie inaczej, to trudno. Nieraz już na mnie gwizdano i radziłem sobie z tym - mówi zawodnik "Pasów". Na jego gole bardzo liczy nowy trener krakowian, Tomasz Kafarski. Dla „Kafara” będzie to drugi w tym sezonie mecz przeciwko ŁKS. Na inaugurację PGE Areny w Gdańsku, prowadzona wówczas przez niego Lechia bezbramkowo zremisowała z łodzianami.

W piątek Cracovia będzie chciała odnieść drugie w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Do tej pory „Craxa” wygrała tylko w Zabrzu. Gospodarze będą chcieli sprawić, żeby to nadal była jedyna wyjazdowa wygrana Cracovii w tym sezonie. Nie będą mogli pomóc w tym kontuzjowani Robert Szczot i Marcin Adamski. Z kolei "Pasy" zagrają bez kontuzjowanych Arkadiusz Radomskiego i Aleksejsa Visnjakovsa, którzy nie trenują z zespołem. Łotysz może pauzować dwa tygodnie.

Pisząc o meczu ŁKS z Cracovia nie sposób nie wspomnieć o wydarzeniach sprzed trzech lat. Wtedy to ŁKS został zdegradowany z Ekstraklasy, ponieważ nie spełniał wymogów licencyjnych. Jego miejsce zajęła Cracovia, której na boisku nie udało się wywalczyć utrzymania. Kibice ŁKS do dziś pamiętają, że działacze Cracovii nie pozostawali bierni, gdy ważyły się losy łódzkiej drużyny i działali na jej niekorzyść. To dodatkowo podgrzewa atmosferę przed spotkaniem.

Bardzo ciekawa jest historia spotkań obu klubów. Tylko na najwyższym poziomie rozgrywek oba zespoły mierzyły się ze sobą łącznie 53 razy (po raz pierwszy w roku 1921). Statystyka tych pojedynków jest korzystna dla „Pasów”, które zwyciężyły ŁKS 24 razy, notując przy tym także 15 remisów i 14 porażek. W ostatnich latach kilka meczy szczególnie mogło zapaść w pamięć kibicom obu drużyn. Ostatni mecz w Krakowie, we wrześniu 2011 roku ŁKS wygrał 1:0 po golu Łukasiewicza. Był to debiut na ławce trenerskiej łodzian Michała Probierza.

Jesienią 2006 r. w Krakowie gospodarze zdobyli pierwszą bramkę w meczu w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Mimo tego, ŁKS zdążył jeszcze wyrównać. Gdy zbliżała się de facto 96. minuta gola strzelił Tomasz Hajto. Kolejna wizyta łodzian na stadionie przy ulicy Kałuży w Krakowie znowu przyniosła im punkt. W sierpniu 2007 r. tylko dzięki Bogusławowi Wyparle mecz skończył wynikiem 0:0. Zdecydowanie najciekawszy był mecz z marca 2009 roku, który odbył się w Łodzi. Cracovia szybko strzeliła dwa gole, ale ŁKS wyrównał (m.in. dzięki bramce Świerczewskiego, obecnego menedżera łódzkiego zespołu). Kiedy wydawało się, że ŁKS złapał wiatr w żagle, gola na 3:2 strzeliła Cracovia. Ostatecznie jednak 3 punkty zostały w Łodzi. Najpierw w 88. minucie bramkę zdobył Kujawa, a w piątej minucie doliczonego czasu zwycięskiego gola strzelił Dejan Djenić.

Czy w piątek znów czekają nas równie wielkie emocje? Początek meczu o godzinie 18. Relacja Live w Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24