ŁKS czeka na Piasta Gliwice

(hof)/Express Ilustrowany
Po wygranej w Ząbkach, łodzianie chcą zdobyć 3 punkty przed własną publicznością
Po wygranej w Ząbkach, łodzianie chcą zdobyć 3 punkty przed własną publicznością Łukasz Kasprzak/Polskapresse
W piątek trzynastego na boisku przy al. Unii zmierzą się lider i trzecia drużyna w tabeli pierwszej ligi, a to powinno być gwarancją niezłego meczu, wszak rywalizować będą drużyny, którym marzy się powrót do Ekstraklasy.

Piast i ŁKS wygrały dwa mecze i dlatego wynik tego pojedynku będzie mieć istotne znaczenie dla układu czołówki tabeli pierwszej ligi. Łodzianie nie ukrywają, że chcieliby podtrzymać dobrą passę w tej rundzie. Zdają sobie jednak sprawę, że nie będzie to łatwe zadanie. Spadkowicz z ekstraklasy ma silny skład, o czym przekonały się niedawno Odra Wodzisław i GKS Katowice.

W drużynie prowadzonej przez trenera Marcina Brosza występuje wielu zawodników ze sporym doświadczeniem w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wystarczy wymienić Mariusza Muszalika, Michała Chałbińskiego, Sławomira Szarego czy Adriana Klepczyńskiego. Po spadku z ekstraklasy z zespołu odeszło jedynie trzech ważnych graczy. Kamil Glik przeniósł się do US Palermo, Sebastian Olszar wybrał Ruch Chorzów, a Kamil Wilczek gra w Zagłębiu Lubin.

Nie wolno zapominać o piłkarzach, którzy w swojej karierze mieli także łódzkie epizody, a obecnie odgrywają w Piaście wiodącą rolę. Bartosz Iwan (dwa gole w tej rundzie) bronił barw Widzewa, a Jakub Biskup (jedna bramka) występował w ŁKS. Można przypuszczać, że piątkowe spotkanie będzie niezwykle istotne dla Damiana Seweryna, który przez rok był zawodnikiem Piasta. Wiosną odszedł z Gliwic do Warty Poznań, bo w śląskiej drużynie uznano, że nie jest jej potrzebny. Pewnie teraz będzie chciał udowodnić, iż działacze i trener mylili się co do jego osoby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24