Od początku spotkania dłużej przy piłce utrzymywali się goście z Gdańska, ale nie było widać w ich poczynaniach determinacji, by walczyć na śmierć i życie o trzy punkty. Remis wydawał się dla podopiecznych Pawła Janasa nienajgorszym wyjściem. Od 38. minuty o zwycięstwo na terenie ŁKS-u było tym bardziej ciężko, gdyż drugą żółtą kartkę w tym spotkaniu otrzymał Vytautas Andriuskevicius.
Zobacz zdjęcia prosto ze stadionu w Łodzi!
Tuż po zmianie stron znakomita interwencja Wojciecha Pawłowskiego uchroniła Lechię od straty bramki. Młody golkiper najpierw znakomicie tuż przed linią obronił strzał głową Marcina Mięciela, a kilka sekund później wybił piłkę na bok udanym piąstkowaniem.
ŁKS starał się konstruować akcje na połowie przeciwnika, ale brakowało przede wszystkim wykończenia i dokładności. Ostatecznie oba zespoły zasłużenie podzieliły się punktami, a jedno zdobyte "oczko" pozwoli tylko na niewielki oddech w walce o utrzymanie. Warto dodać, że w lechiści w przeciągu całego spotkania nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Bogusława Wyparły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?