ŁKS. Kapitan drużyny - Michał Kołba - nie dostał urodzinowego prezentu

W dniu rozegrania spotkania w Jastrzębiu brmkarz ŁKS i zarazem kapitan drużyny Michał Kołba obchodził 26 urodziny.
Łodzianin nie zachował czystego kontra. Wpuścił bramkę, ale trudno mieć o nią pretensje, skoro padła z rzutu karnego. Michał grał od pierwszej do ostatniej minuty we wszystkich meczach ŁKS tego sezonu.
W jedenastu pojedynkach na 21 rozegranych zachował czyste konto. ŁKS w dotychczasowych spotkaniach stracił najmniej, obok GKS Jastrzębie, bramek, bo tylko dwanaście.

Nie tak miało być. Piłkarze ŁKS źle zaczęli ligową wiosnę. W dwóch meczach zdobyli tylko jeden punkt, nie strzelili żadnej bramki. Bez goli i idących za nimi punktów, wymarzony awans do I ligi nie będzie możliwy.
Na razie nie widać powiewu wiosny w poczynaniach łodzian. Po zimowych transferach mieli grać szybciej, sprawniej konstruować akcje, więcej strzelać, a co za tym idzie zdobywać więcej goli.
Wychodzi na to, że lepsze jest wrogiem dobrego, bowiem ŁKS z wiosny nie jest w niczym lepszy od tego z jesieni. Wszystkie ekipy z górnej połowy tabeli strzeliły więcej goli naszej drużyny.
Spotkanie z liderem GKS Jastrzębie przegrał 0:1 po kontrowersyjnym rzucie karnym. Ukrainiec Farid Ali przebiegał w szesnastce łodzian obok Patryka Bryły i nagle padł niczym rażony piorunem.
Analiza tego wydarzenia, oglądanie kilka razy powtórek, tylko zwiększa a nie zmniejsza wątpliwości czy arbiter Szymon Lizak słusznie podyktował jedenastkę.
Jak na to nie patrzeć gol padł na początku spotkania, w 16 minucie i ŁKS miał jeszcze szmat czasu, żeby z nawiązką odrobić straty. Niestety tego nie zrobił.
Pewnie ocena spotkania, postawy zespołu byłaby inna, gdyby w samej końcówce spotkania Łukasz Zagdański nie przestrzelił w dogodnej sytuacji. Tak się nie stało, bo sprawdziło się tym razem przysłowie, że szczęście sprzyjało lepszym.
Możemy tylko zazdrościć. Jastrzębie wygrało dziesiąty mecz z rzędu i milowymi korkami zbliża się do awansu do I ligi.
Łodzianie nie mają chwili wolnego. Jutro o godz. 19 zmierzą się w zaległym meczu 20 kolejki z broniącym się przed spadkiem MKS Kluczbork.