ŁKS - Lech. Kluczem do sukcesu będzie gra drugiej linii

pas
Dziś o godz. 20 w hicie trzeciej kolejki ekstraklasy beniaminek ŁKS podejmie Lecha Poznań.

To będzie pojedynek zespołów czołówki rozgrywek. Poznaniacy zajmują trzecie miejsce, łodzianie są o oczko niżej. Oba zespoły wygrały jedno spotkanie i jedno zremisowały.
Sobotni mecz 91 odsłoną ligowych pojedynków obu drużyn. 28 razy triumfowali łodzianie, 36 razy ich rywali, 26 razy był remis. Ełkaesiacy staną przed szansą zdobycia 100. gola w starciach przeciwko rywalom z Poznania. Łodzianie strzelili do tej pory 99 bramek, ich rywale 133.
W zeszłym sezonie obie drużyny spotkały się w meczu Pucharu Polski. Po dobrym meczu ŁKS przegrał 0:1. Gola w 120 minucie strzelił Joao Amaral. Czas na rewanż!

Dani Ramirez nie do zatrzymania?

Jeśli poznaniacy nie znajdą sposobu na zatrzymanie lidera ŁKS Dani Ramireza, a gospodarze na dodatek zabiegają rywala i zaskoczą go składnymi, skutecznymi akcjami, to sukces beniaminka jest możliwy. Dobra kreatywna gra drugiej linii będzie kluczem do ewentualnego sukcesu w dzisiejszym meczu.
Czy trener Kazimierz Moskal zdecyduje sią na wystawienie takiej samej jedenastki jak w dwóch pierwszych spotkaniach ekstraklasy. Uznajmy, że tak się stanie, choć... Nie jest wykluczone, że pojawią się w wyjściowym składzie Artur Bogusz i Hiszpan Pirulo, który dał ciekawą zmianę w Krakowie i w trudnym momencie, gdy drużyna straciła kontaktowego gola, potrafił ciągnąć grę do przodu, oddalając niebezpieczeństwo sprzed własnego przedpola.
W sklepie kibiców ŁKS można nabywać okazjonalne odznaki wydane przez klub z okazji awansu ekstraklasy. Każda z nich posiada swój własny unikalny numer. Ich ilość jest ograniczona.

Co słychać w Lechu?

To fajnie grający i wybiegany zespół, stosujący dużą wymienność pozycji chwali ŁKS trener Lecha Dariusz Żuraw. Analizowaliśmy grę rywali. To solidny zespół, ale posiada też słabe punkty. Atmosfera jest dobra, jednak wiemy, że dwoma meczami nic nie osiągnęliśmy. Chcemy robić małe kroki naprzód. Będziemy to robić nawet, jeśli kilka razy się potkniemy. Nie napinaliśmy się na wielki cel przed sezonem. Chcemy grać w piłkę, chcemy stworzyć takiego Lecha, na którego ludzie będą przychodzili i który będzie cieszył oko. Widać z tego, że szkoleniowiec z Poznania ma podobną filozofię futbolu, jak trener łodzian Kazimierz Moskal.
Christian Gytkjaer o krok od wyrównania dorobku Roberta Lewandowskiego w Lechu. Lewy rozegrał w poznańskim klubie 82 spotkania i zdobył 41 bramek. Gytkjae w 82 meczach zdobył 40 goli. Bez dwóch lub trzech piłkarzy będzie musiał sobie radzić Lech w wyjazdowym starciu z ŁKS. Ważą się losy występu w Łodzi Wołodymyra Kostewycza. Na pewno nie zobaczymy w Łodzi Juliusza Letniowskiego i Tymoteusza Klupsia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ŁKS - Lech. Kluczem do sukcesu będzie gra drugiej linii - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24