ŁKS Łódź - Lechia Gdańsk LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 18!
Jeśli ktoś pyta, jak to jest budować drużynę w biegu, „na wariackich papierach” wystarczy zerknąć na to, co się dzieje w ŁKS-ie. Liga już ruszyła, a Piotr Świerczewski nadal szuka wzmocnień, nadal nie może też powiedzieć, że jego podopieczni są przygotowani do rundy pod względem kondycyjnym, o czym zresztą świadczy końcówka przegranego meczu z Polonią Warszawa 0:2, gdy gracze ŁKS-u dosłownie słaniali się na nogach. Mimo wielu przeciwności, „Świr” pozostaje optymistą i wierzy, że utrzymanie się w lidze jest sprawą otwartą. Przełomem ma być piątkowe starcie z Lechią. – Chcę pomóc drużynie z al. Unii w utrzymaniu się w T-Mobile Ekstraklasie – zapowiada Antoni Łukasiewicz, który co ciekawe był bliski podpisania kontraktu z dzisiejszym przeciwnikiem, ale ostatecznie zdecydował, że zostanie w Łodzi. - Nie zaprzeczam, że rozmawiałem z Lechią, ale nie chcę do tego tematu wracać. Czasami rozmowy długo trwają i kończą się fiaskiem. Należy podać wtedy sobie rękę i powiedzieć do widzenia – dodał.
- Na pewno ŁKS jest w naszym zasięgu. Jedziemy tam po trzy punkty – zapowiada z kolei opiekun Lechii, Paweł Janas, który czeka na swoje pierwszy zwycięstwo na ławce trenerskiej biało-zielonych. W debiucie, Lechia pod jego wodzą zremisowała z Cracovią 1:1, choć była zdecydowanie lepszym zespołem od przeciwnika. Zabrakło skuteczności, której poprawa ma nadejść w potyczce z ełkaesiakami. Będzie to szczególny mecz zwłaszcza dla Piotra Grzelczaka, który do niedawna występował w… Widzewie. – Spotkania przeciwko ŁKS-owi traktuję bardzo poważnie. Mam nadzieję, że zdobędę pierwszą bramkę dla Lechii właśnie w takim meczu.
Do Łodzi trener Janas nie mógł zabrać kontuzjowanych: Luki Vućko (naciągnięty mięsień przywodziciela) oraz Josipa Tadicia (przeciążone mięśnie podudzia). Do składu wracają natomiast Tomasz Dawidowski (czeka na swój 200 występ w lidze) i Vytautas Andriuskievicius. Obaj pauzowali w Krakowie z powodu nadmiernej ilości żółtych kartek.
Przypuszczalne składy:__
ŁKS: Wyparło – Klepczarek, Łabędzki, Adamski, Gercaliu – Łobodziński, Laizans, Łukasiewicz, Bonin– Saganowski, Mięciel.
Lechia: Pawłowski – Deleu, Janicki, Bąk, Wilk – Lukjanovs, Surma, Bajić, Traore, Wiśniewski – Grzelczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?