ŁKS po remisie ze Skrą. Naprawdę nie wszystko można wytłumaczyć pechem

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Antonio Dominquez mógł zdobyć najładniejszego gola w tym sezonie
Antonio Dominquez mógł zdobyć najładniejszego gola w tym sezonie krzysztof szymczak
Pierwszoligowi piłkarze ŁKS zremisowali na stadionie przy al. Unii ze Skrą Częstochowa 0:0. Wszyscy związani z łódzkim klubem liczyli na znacznie więcej.

Jasne, w przekroju całego spotkania to podopieczni trenera Kibu Vicuny mieli tzw. optyczną przewagę. Oddali zdecydowanie więcej strzałów od rywali, kilkakrotnie naprawdę niewiele im zabrakło.

Nie zmienia to jednak faktu, że gospodarze (takim formalnie była Skra) również mieli trzy stuprocentowe okazje.

Nie wszystko można wytłumaczyć pechem. Prawda jest taka, że w tym sezonie ŁKS stanowczo na zbyt wiele pozwala rywalom, grając w Łodzi. Pocieszające, że po raz ósmy ełkaesiacy zagrali na „zero” z tyłu.

Hiszpański szkoleniowiec nie mógł skorzystać z usług sporego grona zawodników. Za żółte kartki pauzowali - Pirulo, Jakub Tosik i Bartosza Szeliga, z urazami nadal zmagają się: Dawid Arndt, Maciej Dąbrowski, Nacho Monsalve, Kamil Dankowski, Michał Trąbka i Piotr Janczukowicz.

Ełkaesiacy nie będą mieli zbyt wiele czasu na analizę swojej postawy. Już w najbliższą środę o 18 zmierzą się w Głogowie z Chrobrym w przekładanym już dwukrotnie zaległym spotkaniu z dwunastej kolejki. Natomiast w sobotę o 15 podejmą Puszczę Niepołomice. I to będzie koniec walki o punkty w tym roku

W Głogowie bez Sobocińskiego

Jeszcze w trakcie briefiengu prasowego przed spotkaniem ze Skrą szkoleniowiec „Rycerzy Wiosny” przekonywał, że w obecnej sytuacji kadrowej jego drużyny najlepszym duetem środkowych obrońców jest para Jan Sobociński i Oskar Koprowski. Trenerowi nie przeszkadza, że już na początku przyszłego roku Sobociński najprawdopodobniej przeniesie się do amerykańskiego klubu Charlotte FC (jest stamtąd wypożyczony do ŁKS). W środowym spotkaniu w Głogowie z Chrobrym Sobocińskiego zabraknie. Wszystko przez czwartą żółtą kartkę w tym sezonie. Z zespole z Dolnego Śląska z tego samego powodu nie wystąpi natomiast pomocnik Piotr Mandrysz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ŁKS po remisie ze Skrą. Naprawdę nie wszystko można wytłumaczyć pechem - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24