Teoretycznie faworytem są goście, jednak łodzianie pokazali już w meczu 1/16 finału PP z Polonią Bytom, że nikogo się nie boją. Trzeba pamiętać, że tym razem to nie na ełkaesiakach będzie ciążyć presja, a na zespole trenera Tomasza Kafarskiego. To on musi, a ŁKS może.
Wypada też przypomnieć naszym zawodnikom, że ŁKS wygrał dwa ostatnie mecze rozgrywane z Lechią w Łodzi. Rzecz jasna, priorytetem jest powrót do ekstraklasy, jednak, jeśli nadarza się okazja, warto powalczyć o pucharowy awans. Tak grającą drużynę z al. Unii, jak ostatnio, z pewnością na to stać.
Nie wystąpi dwóch leczących urazy defensorów, Adrian Woźniczka i Marcin Adamski. Pyrdoł pokazał, że nie żartuje i powołał następującą osiemnastkę: bramkarzy - Bogusława Wyparłę i Pawła Waśkówa oraz: Michała Łabędzkiego, Artura Gieragę, Szymona Salskiego, Mariusza Mowlika, Piotra Klepczarka, Braina Marcellinusa Obema, Damiana Pawlaka, Bartosza Romańczuka, Dariusza Kłusa, Damiana Seweryna, Marcina Smolińskiego, Krzysztofa Mączyńskiego, Jakuba Koseckiego, Rafała Kujawę, Artura Golańskiego i Marcina Mięciela. Ostatni z nich, najskuteczniejszy ełkaesiak w tym sezonie, dobrze pamięta, że na początku kariery reprezentował barwy gdańskiego klubu, zdobywając z Lechią medal mistrzostw Polski w kategorii juniorów.
Sędzią meczu będzie Radosław Trochimiuk. Arbiter z Ciechanowa prowadził nie tak dawno starcie Lechii z Ruchem Chorzów (0:0). Ma też na koncie dwa spotkania ŁKS sprzed lat, oba zakończone porażkami łodzian (1:2 z GKS Katowice w I lidze oraz 1:4 z Jagiellonią Białystok w Pucharze Ligi). Oby we wtorek był bardziej szczęśliwy dla gospodarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?