Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS przegrał awans do PKO Ekstraklasy. W poniedziałek poznamy nowego trenera ŁKS. Zdjęcia

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Kibice ŁKS odpalili race w ostatnich minutach pierwszej połowy. Mecz został przerwany na pięć minut
Kibice ŁKS odpalili race w ostatnich minutach pierwszej połowy. Mecz został przerwany na pięć minut Fot. Krzysztof Szymczak
Niestety, nie udało się. ŁKS przegrał ostatni baraż o awans do PKO Ekstraklasy z Górnikiem Łęczna 0:1.

Ranga meczu była ogromna. Podobnie jak doping kibiców ŁKS. Byliśmy zdania, że gdyby budowany stadion był gotowy, zasiadłoby na nim prawie 20 tys. widzów.

Ci, którzy dostali się na jedną dostępną trybunę byli zaskoczeni, gdy poznali skład drużyny ŁKS. Trener Marcin Pogorzała w bramce wystawił Dawida Arndta, bo Arkadiusz Malarz - zdaniem trenera - nie był w pełni dysponowany.

Na początku meczu bramkarze nie byli zatrudniani. Grali zawodnicy z pola, a więcej z gry mieli ełkaesiacy. Ale wystarczyła jedna kontra łęcznian i to goście objęli prowadzenie. W 12 minucie po centrze z prawej strony Adam Marciniak nie przeciął podania, Maciej Wolski nie upilnował Serhija Krykuna i ten z bliska pokonał Dawida Arndta.

W 30 minucie Maciej Gostomski zatrzymał piłkę w sytuacji sam na sam z Maciejem Wolskim. Łodzianin i tak był na pozycji spalonej, a przy okazji ucierpiał bramkarz gości. Łodzianie nie mieli pomysłu, by rozmontować obronę piłkarzy Górnika Łęczna. Ełkaesiacy grali zbyt wolno.

Pirulo strzelił w 37 minucie, ale to było właściwie podanie do bramkarza gości. Lepiej strzelił ten sam piłkarz w 39 minucie, ale nie trafił w światło bramki. To powinien być gol.

W końcówce pierwszej połowy kibice odpalili race, zadymili stadion i trzeba było przerwać grę. Po wznowieniu gry, w doliczonym czasie pierwszej połowy Paweł Baranowski trafił w poprzeczkę bramki ŁKS.

Mecz oglądał z trybun Maciej Gortat, siedzący w towarzystwie żużlowca Unii Tarnów Rohana Tungate’a.

Po zmianie stron coraz śmielej zaczęli sobie poczynać piłkarze Górnika Łęczna. Po kontrze łodzian w 51 minucie Ricardinho nie trafił do pustej bramki. Jak można było tego nie wykorzystać?!

Zaraz po wejściu w dobrej sytuacji znalazł się Piotr Janczukowicz, ale jego strzał odbił nogą bramkarz Górnika. Piłkarze ŁKS zaczęli grać lepiej.

W odpowiedzi Przemysław Banaszak zatrudnił Dawida Arndta. Za chwilę ta sama para stoczyła pojedynek i znów lepszy był bramkarz ŁKS. Mecz nabrał rumieńców. Obie drużyny atakowały, ale gole nie padały. Doskonałą sytuację zmarnował Carlos Moros w 77 minucie. W80 minucie Pirulo strzelał jak w Gdyni i trafił w poprzeczkę. Odpowiedź Górnika i Przemysław Banaszak zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem ŁKS.

Koniec meczu zasmucił piłkarzy ŁKS. Marzenia o awansie do ekstraklasy trzeba odłożyć na przyszły rok.

W ŁKS już dziś zapadną bardzo ważne decyzje odnośnie do przyszłości klubu. Odbędzie się konferencja prasowa z udziałem prezesa ŁKS Tomasza Salskiego. Dzień po najważniejszym meczu w najnowszej historii ŁKS poznamy nazwisko nowego trenera Rycerzy Wiosny. Następcą Marcina Pogorzały, który pod odejściu Ireneusza Mamrota, przejął piłkarski pierwszoligowy zespół z al. Unii, ma zostać Marek Gołębiewski, były trener Skry Częstochowa.

ŁKS Łódź - Górnik Łęczna 0:1 (0:1)

Gole: 0:1 Serhij Krykun (12). Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Pirulo - Adrian Cierpka, Przemysław Banaszak, Tomasz Tymosiak.

ŁKS: Dawid Arndt - Maciej Wolski, Carlos Moros Gracia, Adam Marciniak, Adrian Klimczak - Maksymilian Rozwandowicz (77, Jakub Tosik) - Pirulo, Dominguez (77, Łukasz Sekulski), Michał Trąbka, Piotr Gryszkiewicz (59, Piotr Janczukowicz) - Ricardinho (82, Mikkel Rygaard). Trener: Marcin Pogorzała.

Górnik: Maciej Gostomski - Leandro, Tomasz Midzierski, Paweł Baranowski (70, Kamil Pajnowski), Bartłomiej Kukułowicz (74, Michał Goliński) - Tomasz Tymosiak, Adrian Cierpka (60, Batłomiej Kalinkowski) - Serhij Krykun, Przemysław Banaszak, Michał Mak (74, Gabriel Matei) - Bartosz Śpiączka (74, Paweł Wojciechowski). Trener: Kamil Kiereś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ŁKS przegrał awans do PKO Ekstraklasy. W poniedziałek poznamy nowego trenera ŁKS. Zdjęcia - Dziennik Łódzki

Wróć na gol24.pl Gol 24