T rener ŁKS Marcin Pyrdoł: Lepiej zagraliśmy do przerwy, wtedy mogliśmy strzelić nawet dwie bramki. Jagiellonia była bardzo dobrze zorganizowana. Dlatego trudno było jej strzelić bramkę. Przyjechał do nas zespół z zawodnikami grającymi w ekstraklasie. Zawodnicy dali z siebie maksimum. Zostawili zdrowie i serce na boisku. Trzeba przełknąć gorycz porażki, która jest bolesna, ale wstydu nam nie przynosi. Do końca będziemy walczyć o awans.
Trener Jagi Dariusz Bayer: Cieszą trzy punkty. Wizualną przewagę miał ŁKS. Liczy się jednak to, co wpadnie.
Jewgen Radionow: Czułem, że możemy w tym meczu coś ugrać. Szkoda, że sędzia wziął się za ten pojedynek. Gdy arbiter decyduje o tym co dzieje się na boisku, to potem można nie doliczyć się punktów. Poczułem ból mięśnia czworogłowego prawej nogi. Teraz czekają mnie badania. Zobaczymy, co dalej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?