Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS urozmaici grę w ataku? Jutro przedostatni sparing ełkaesiaków w Turcji [Zdjęcia]

R. Piotrowski
Nie wiadomo, czy Daniel Ramirez pozostanie w ŁKS. Bez względu na to, gdzie gwiazda beniaminka ekstraklasy postanowi kontynuować swoją karierę, trener Kazimierz Moskal musi znaleźć sposób na to, by wiosną oprzeć grę w ofensywie na więcej niż jednym zawodniku.

W rundzie jesiennej ofensywa ŁKS okazała się trzecią najsłabszą w lidze (tylko 20 bramek), bo mniej goli od beniaminka ekstraklasy zdobyli w ostatnim półroczu tylko piłkarze Arki Gdynia (17) i Korony Kielce (12). W czterech dotychczas rozegranych w Turcji sparingach jest odrobinę lepiej (siedem goli w czterech spotkaniach), choć do ideału wciąż jeszcze daleko, tym bardziej że w starciach z bardziej wymagającymi rywalami, czyli z rumuńską FC Astra Giurgiu i ukraińską Zorią Ługańsk, łodzianie nie tylko nie zdołali pokonać bramkarzy rywali, ale (o ile obszerne skróty spotkań opublikowane w sieci przez łódzki klub można w ogóle rozpatrywać w kategoriach „materiału dowodowego”) nie mieli ku temu wielu okazji. Trzy gole zdobyte w sobotnim sparingu z Worsklą Połtawa to z kolei światełko w tunelu; nadzieja na to, że ŁKS będzie wiosną nie tylko prezentować ofensywny styl gry, ale i że przełoży się on na coś więcej niż optyczną przewagę.

Chwila oddechu

ŁKS jesienią miał problem. ŁKS nie kreował. Ergo – ŁKS nie trafiał do siatki. Do trzydziestego metra przed polem karnym rywala łodzianie operowali piłką zwykle sprawnie, ale zaraz po tym zderzali się ze ścianą, co sprawiało z kolei, że ŁKS tak często jesienią decydował się na uderzenia zza szesnastki (a dodajmy, że pierwszej części rozgrywek tylko Rafał Kujawa i Ricardo Guima w październikowych starciach z Koroną Kielce i Rakowem Częstochowa zdołali pokonać bramkarza po uderzeniu z dystansu).

W pierwszej lidze było zgoła inaczej i nie tylko ze względu na słabszych rywali, ale i ponieważ ŁKS w ofensywie funkcjonował na nieco innych zasadach. Prawda, wówczas, podobnie jak i w ekstraklasie, pierwsze skrzypce też grał Dani Ramirez, lecz Hiszpan mógł liczyć na wsparcie. A to o tyle istotne, że ten zawodnik potrzebuje partnera pod drugiej stronie boiska i nie po to nawet, by tworzyć z nim widowiskowe akcje, a aby ten drugi odwrócił od Hiszpana uwagę rywali, co z kolei pozwala skrzydłowemu z Półwyspu Iberyjskiego znaleźć odrobinę wolnej przestrzeni.

Druga strona odpowiada

W czym tkwi problem? Otóż konsekwencją wpojonej piłkarzom przez trenera Kazimierza Moskala filozofii gry jest często konkretna reakcja rywala. Jesienią ŁKS musiał zmagać się w lidze z przeciwnikami stawiającymi na grę w „niskiej defensywie”, a tak okopanego na przedpolu własnej bramki przeciwnika „ugryźć” nie jest łatwo. Kluczem do sukcesu wydaje się tutaj nie tylko precyzja i szybkość, ale opanowanie koncepcji zwanej w zagranicznym futbolu jako „overload to isolate”. Rzecz polega na „przeciążeniu” jednej strony boiska po to tylko, aby po chwili przenieść ciężar gry na drugą „odciążoną” strefę.

W takiej właśnie roli, czyli zawodnika, który koncentrował na sobie uwagę po jednej stronie boiska, co z kolei pozwalało odwrócić uwagę od Ramireza, sprawdzał się w poprzednim sezonie Patryk Bryła, lecz w ekstraklasie po kilku mniej udanych meczach (w opinii trener Kazimierza Moskala) szkoleniowiec przestał stawiać na skrzydłowego, a ten trafił dziś do czwartoligowych rezerw. Bez względu na to, czy Ramirez zostanie w Łodzi czy też zdecyduje się ją opuścić (ponoć najbliższa sprowadzenia Hiszpana jest dziś Jagiellonia Białystok), trener Kazimierz Moskal będzie musiał rozwiązać ten problem, tym bardziej że nic nie zapowiada rewolucji taktycznej w ŁKS. Beniaminek zaproponuje wiosną to, co proponował jesienią (oby skuteczniej w defensywie), nierzadko więc zachęci rywala do gry w niskim pressingu, co za tym idzie swoich zawodników powinien przygotować do podobnego wyzwania.

Niewykluczone, że zadanie, które Patryk Bryła tak zręcznie wypełniał na zapleczu ekstraklasy (a wtedy ŁKS stanowił dla rywali drużynę znacznie mniej niż dziś czytelną) przejmą z czasem Jakub Wróbel, Michał Trąbka i Jose Pirulo. Były napastnik GKS Jastrzębie zdaje się być zawodnikiem skrojonym na miarę obecnych potrzeb beniaminka, o ile oczywiście nie zabraknie mu umiejętności i siły przebicia. Wszyscy w al. Unii 2 liczą też na przebudzenie Hiszpana. O tym, że w Pirulo drzemie duży potencjał mogliśmy przekonać się chociażby w pucharowym meczu z Górnikiem Zabrze, czy - aby daleko nie szukać - w ostatnim sparingu z Ukraińcami.

Dziś wydaje się, że bez rozwiązania tego problemu, bez urozmaicenia gry w ofensywie, bez nabycia umiejętności płynnego przeniesienia ciężaru gry z jednej strony na drugą i tym samym „odciążenia” jednego ze skrzydłowych (a ci w pomyśle na grę Kazimierza Moskala odgrywają kluczową rolę), ełkaesiakom pozostanie nadal walić głową o mur.

Co słychać w Side?

Na razie Daniel Ramirez wciąż trenuje z zespołem w Side. Po sobotnim zremisowanym 3:3 spotkaniu z Worsklą Połtawa piłkarze ŁKS otrzymali dzień na regenerację.

- Część zawodników wybrała się nad morze, inni zwiedzali historyczne centrum Side, a pozostali postawili na relaks w hotelowym kompleksie - donosi rzecznik prasowy ŁKS, Bartosz Król. Dziś (tj. w poniedziałek) beniaminek ekstraklasy wrócił do zajęć. Trener Kazimierz Moskal zaplanował jedną jednostkę treningową, w której wezmą udział wszyscy, wyjąwszy z tego Adriana Klimczaka, piłkarze, w tym i rekonwalescent Michał Trąbka (pomocnik ŁKS zmagał się z problemami ze ścięgnem Achillesa).

To już ostatnie dni łodzian w Side. W najbliższym tygodniu ełkaesiacy rozegrają jeszcze dwa mecze sparingowe. Pierwszy z nich odbędzie się we wtorek, a rywalem łodzian będzie FK Napredak Krusevac, jedenasta drużyna serbskiej Super liga (początek spotkania o godz. 14 czasu polskiego).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: ŁKS urozmaici grę w ataku? Jutro przedostatni sparing ełkaesiaków w Turcji [Zdjęcia] - Dziennik Łódzki

Wróć na gol24.pl Gol 24