ŁKS w Side. Deszczowy remis 1:1 w premierze. Prezes wziął przykład z piłkarzy

pas
Nic nie trwa wiecznie, także słoneczna plażowa ppogoda w Side. Pogoda nie okazała się tak łaskawa dla ŁKS, jak w trakcie dwóch poprzednich słonecznych dni. Szczęście w nieszczęściu deszcz nie pomieszał szyków drużynie, więc zespół trenował, tak jak było to zaplanowane.

Wszystkich zaskoczył nowy piłkarz Mikkel Rygaard, . Czym? Nową fryzurą, a ściśle rzecz biorąc – jej brakiem.

– Nic z tych rzeczy – wyjaśnił z uśmiechem Mikkel Rygaard, gdy zprzedstawiciele lkslodz.pl zapytali go, czy fryzjerskie nożyczki poszły w ruch wskutek porażki w jakimś zakładzie. – Przeszkadzały mi włosy, więc wczoraj wieczorem postanowiłem coś z tym zrobić – stwierdził Duńczyk

.

Trenowała drużyna - trenował też prezes Tomasz Salski, tyle że trzy tysiące kilometrów dalej, w Lesie Rudzkim wraz z Arturem Partyką wziął udział – jak to sam określił – w małej zabawie biegowej. Widać, że zawodnicy wzięli przykład ze swojego szefa, bo podobne „MZB” urządzili sobie w Turcji.
Ełkaesiacy wreszcie zagrali - wewnętrzy sparing. Spotkanie skończyło się remisem 1:1. Królami polowania zostali tym razem defensywni pomocnicy, bo to właśnie Dragoljub Srnić i Maksymilian Rozwandowicz jako jedyni znaleźli sposób na pokonanie bramkarzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ŁKS w Side. Deszczowy remis 1:1 w premierze. Prezes wziął przykład z piłkarzy - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24