Nie zamierzam rozdzielać ról w pierwszoligowej tabeli już po jednym starciu. To byłby absurd.
Nie zmienia to jednak faktu, że podopieczni trenera Kazimierza Moskala, niczym tlenu, naprawdę potrzebują sukcesu w dzisiejszy wieczór. Z kilku powodów. Ale najistotniejsze jest chyba to symboliczne odcięcie się od fatalnego minionego sezonu i danie głębszego oddechu. Zarówno samym sobie, jak i kibicom.
Do Łodzi przyjeżdża drużyna, w pewnym sensie podobna do gospodarzy. W tym sensie, że zupełnie nie sposób przewidzieć, jak się zaprezentuje. W Katowicach nie głoszą już słynnego hasła „ekstraklasa albo śmierć”, ale po cichu zamierzają udowodnić, że stali się liczącą się siłą na zapleczu elity.
Jeżeli chodzi o ełkaesiaków, to pod sporym znakiem zapytania stoi występ Pirulo, który doznał urazu w trakcie generalnego sprawdzianu ze Zniczem Pruszków. Zapewne ostateczna decyzja w tej kwestii zapadnie dopiero przed samym meczem
Jak poinformowano na klubowym portalu ŁKS, to już 88. ligowa, przy okazji siedemnasta w I lidze, inauguracja sezonu z udziałem łodzian. Jeśli „Rycerze Wiosny” dziś zapunktują, wtedy wyrównują klubowy rekord meczów bez porażki na starcie. Obecnie ŁKS nie przegrał już od jedenastu lat (poprzednio miało to miejsce w 2011 roku z Lechem Poznań).
W dotychczasowych starciach lepszym bilansem może się pochwalić GKS. Katowiczanie triumfowali 24-krotnie, łodzianie 13-krotnie. Szesnaście meczów zakończyło się remisem (bilans bramkowy: 64:47 dla GKS).
Transmisję telewizyjną ze spotkania ŁKS - GKS Katowice będzie można obejrzeć w Polsat Box Go.
Oby arbiter ponownie okazał się szczęśliwy dla ŁKS
Mecz ŁKS z GKS poprowadzi sędzia Patryk Gryckiewicz z Torunia. W ubiegłym sezonie ten 27-letni arbiter tylko raz prowadził spotkanie z udziałem ełkaesiaków. Wówczas piłkarze z al. Unii zainkasowali komplet punktów (wygrali na własnym boisku z GKS Tychy 2:0). Nie mamy więc nic przeciwko temu, żeby ponownie ten sędzia okazał się szczęśliwy dla dwukrotnych mistrzów Polski. Oprócz wspomnianego spotkania, w poprzednim sezonie Gryckiewicz był rozjemcą w osiemnastu meczach różnego szczebla (ekstraklasa, I liga, Puchar Polski i III liga). Pokazał 94 żółte kartki, sześć czerwonych kartek i podyktował sześć karnych.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?