Łódzki Klub Sportowy przeprasza prezydent Łodzi za zachowanie swoich kibiców

Monika Wantoła
Kibice Łódzkiego Klubu Sportowego niewybrednymi okrzykami i gwizdami przywitali na meczu otwarcia prezydent Łodzi, Hannę Zdanowską.
Kibice Łódzkiego Klubu Sportowego niewybrednymi okrzykami i gwizdami przywitali na meczu otwarcia prezydent Łodzi, Hannę Zdanowską. Jareczek / ŁKSFans.pl
Zarząd Łódzkiego Klubu Sportowego zdecydował się przeprosić prezydent Łodzi, Hannę Zdanowską, za zachowanie swoich kibiców podczas meczu otwarcia nowego obiektu. Sympatycy biało-czerwono-białych wyrazili swoje niezadowolenie z wybudowania przy al. Unii Lubelskiej jedynie jednej trybuny.

W minioną niedzielę meczem Łódzkiego Klubu Sportowego z Pogonią Lwów otworzono nowy obiekt przy al. Unii Lubelskiej 2. Podczas poprzedzających spotkanie uroczystości swoje przemówienie miała wygłosić prezydent Łodzi. Nie pozwolono jej jednak na swobodne wypowiedzenie się, bowiem kibice gwizdami i czasami także niewybrednymi okrzykami postanowili wyrazić swoje niezadowolenie z wybudowania zaledwie jednej trybuny, choć wcześniej obiecywano im cały stadion.

Zarząd Łódzkiego Klubu Sportowego zdecydował się przeprosić za zachowanie swoich sympatyków podczas wspomnianego meczu. Wystosowali do prezydent Łodzi specjalny list, dotyczący niedzielnego incydentu.

Treść listu opublikowanego na oficjalnej stronie Łódzkiego Klubu Sportowego:

List Łódzkiego Klubu Sportowego do prezydent Łodzi, Hanny Zdanowskiej, opublikowany na oficjalnej stronie klubu.

Wideo z przywitania Hanny Zdanowskiej na meczu otwarcia nowej trybuny Łódzkiego Klubu Sportowego znajdziecie tutaj.

Obserwuj

@mwantola

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24