LOTTO Ekstraklasa. Mariusz Rumak: Nie jest to nasz sukces, bo graliśmy o pełną pulę

krk
Pawel Relikowski / Polska Press
LOTTO Ekstraklasa. W meczu 18. kolejki Śląsk podzielił się punktami z Pogonią Szczecin 1:1 (1:1). - Celem były trzy punkty, dlatego remis nie jest naszym sukcesem - mówił po sobotnim spotkaniu Mariusz Rumak.

Mariusz Rumak, Śląsk Wrocław:

Mecz zaczął się dla nas nieźle, bo zdobyliśmy bramkę po stałym fragmencie, tak, jak było to przygotowane. Później mieliśmy jeszcze jeden stały fragment, którego nie udało nam się wykorzystać. Pogoń do przerwy wyrównała. Mecz do przerwy był remisowy i po zmianie stron również. Mieliśmy swoje szanse, rywale również. Punkt trzeba szanować, choć na pewno nie jest to nasz sukces, bo graliśmy o pełną pulę.

Piłka po strzale Piotra Celebana wpadła do siatki, tyle widziałem. A czy był spalony, czy nie - nie chcę się do tego odnosić. Piłkarze nie rozpamiętywali tej sytuacji, nie rozmawiali o niej w przerwie. To bardzo dynamiczna sytuacja. Spalony jest wtedy, kiedy sędzia go odgwiżdże. Zatem pewnie był teraz.

Do strzelania rzutów karnych jest wyznaczonych trzech piłkarzy - Biliński, Alvarinho i Morioka. Ten, który czuje się najpewniej, podchodzi do "jedenastki". Alvarinho też dziś bardzo chciał uderzać. U mnie nie ma zasady, że jest jakaś kolejność. Ci wyznaczeni piłkarze to ustalają, ten, który bierze piłkę do ręki, bierze również odpowiedzialność za tę sytuację.

źródło: Śląsk Wrocław

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24