Lubi kąsać po kontrach. Pomoże ŁKS? Jak nowy napastnik beniaminka ekstraklasy zdobywał gole w Hiszpanii

R. Piotrowski
Z tych pozycji Samuel Corral zdobywał ostatnio gole w niższych ligach hiszpańskich
Nowy napastnik ŁKS, Samuel Corral, w Hiszpanii bazował na szybkości i umiejętnym poruszaniu się po polu karnym rywala. Ciekawe, czy to wystarczy w polskiej ekstraklasie.

Piłkarze ŁKS wznowili treningi po dwutygodniowej przerwie. Do piątku włącznie będą ćwiczyć na własnych obiektach, a następnie wylecą do Turcji. W Side w grupie dwudziestu sześciu zawodników znajdzie się też nowy napastnik beniaminka ekstraklasy, Samuel Corral.

Rozwiąże problem?

Zimno mocno daje się we znaki „Rycerzom Wiosny”, więc większość zawodników beniaminka ekstraklasy pojawia się na boisku opatulona od stóp po czubek głowy. Największymi twardzielami okazali się m.in. obrońcy - Maciej Dąbrowski i Jan Grzesik - którzy w poniedziałek trenowali bez czapek. Pozostali, a wśród nich nowy napastnik ŁKS, Samuel Corral, z nakrycia głowy i szalików nie zrezygnowali, choć panująca obecnie w naszym kraju aura to dla nowego snajpera ŁKS ponoć żaden problem.

Pozostaje zatem jedynie zapytać, czy piłkarz zdoła się zaaklimatyzować w Polsce na tyle szybko, by wiosną pomóc ełkaesiakom utrzymać się w ekstraklasie. Sam prezes Tomasz Salski jeszcze przed świętami zauważył (i słusznie), że o wartości piłkarskiej takich obcokrajowców przekonać się możemy nie wcześniej, niż po kilku miesiącach, tymczasem ŁKS potrzebuje goli Hiszpana od zaraz, najlepiej już w lutym.

- Bardzo szybko się adoptuję do nowych sytuacji. Jestem przekonany, że z pomocą kolegów i klubu wszystko pójdzie jak z płatka – stwierdził Samuel Corral, zapewniając przy okazji, że zamierza nauczyć się języka polskiego.

Dziś w szerokiej kadrze dwukrotnego mistrza Polski jest aż pięciu snajperów, a miejsce w wyjściowej jedenastce tylko jedno, więc nawet jeśli z klubem rozstaną się Jewhen Radionow i Rafał Kujawa (na co się zapowiada), to o pozycję „dziewiątki” rywalizować będzie i tak aż trzech zawodników – Jakub Wróbel (choć ten, zdaje się, nie jest napastnikiem w typie klasycznej „dziewiątki”), Łukasz Sekulski i Samuel Corral.

Wiele wskazuje na to, że to na tego ostatniego zawodnika postawi wiosną trener Kazimierz Moskal. Dla snajpera będzie to duże wyzwanie, bo dotąd występował wyłącznie w niższych klasach rozgrywkowych w Hiszpanii, m.in. w CD El Ejido i CF Talavera. Jesienią w 17 spotkaniach Segunda División B napastnik zdobył sześć goli.

Doskonały do gry z kontry

Atutami Samuela Corrala mają być gra tyłem do bramki, siła i szybkość. Przeanalizowaliśmy pobieżnie 25 zdobytych przez niego goli (m.in. w Segunda División B) i wydaje się, że coś może być na rzeczy, chociaż ciekawe, jak to się będzie miało do polskiej ekstraklasy.

Warto zauważyć, że piłkarz 15 z 25 analizowanych bramek zdobył po kontratakach swojego zespołu, natomiast 9 razy puentował mniej lub bardziej składne akcje przeprowadzone w czymś, co zwykliśmy nazywać atakiem pozycyjnym. Aż 17 goli pochodzący z Andaluzji napastnik zdobył prawą nogą (lewą nogą - tylko jedną), natomiast głową posyłał futbolówkę do siatki siedmiokrotnie (w tym raz wykorzystując dośrodkowanie z rzutu wolnego). Samu Corral to piłkarz, który najlepiej czuje się w polu karnym (22 z 25 analizowanych goli zdobył uderzając piłkę w jego obrębie, w tym 16 to uderzenia oddane z tzw. „światła bramki”). Co godne uwagi, aż 15 z 25 goli snajper zdobył po strzałach z pierwszej piłki, co też wiele mówi o jego sposobie gry.

Lubi kąsać po kontrach. Pomoże ŁKS? Jak nowy napastnik beniaminka ekstraklasy zdobywał gole w Hiszpanii
Z tych pozycji Samuel Corral zdobywał ostatnio gole w niższych ligach hiszpańskich

Oczywiście nasza quasi-analiza obarczona jest dużym marginesem błędu, uwzględnia przecież tylko zarejestrowane na wideo wybrane gole Hiszpana oraz informacje zaczerpnięte z internetu (a nie na przykład zmarnowane przez niego sytuacje), tym niemniej na jej podstawie można wysnuć dość ogólny wniosek, że mamy do czynienia z zawodnikiem istotnie bazującym na szybkości, umiejętnym szukaniu wolnych stref w okolicach pola karnego rywala, specjalizującym się przede wszystkim w wykańczaniu akcji za sprawą jednego dotknięcia futbolówki.
- Mam 27 lat i chcę się rozwijać jako piłkarz. Zamierzam zrobić kolejny krok w karierze – powiedział piłkarz w rozmowie z Bartoszem Królem dla klubowej telewizji. Kibice ŁKS liczą na to, że będzie to krok znaczący. Gole Hiszpana są dziś ŁKS bardzo potrzebne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lubi kąsać po kontrach. Pomoże ŁKS? Jak nowy napastnik beniaminka ekstraklasy zdobywał gole w Hiszpanii - Dziennik Łódzki

Wróć na gol24.pl Gol 24