Lubuski Puchar Polski wkracza w decydującą fazę. Przed nami półfinałowe emocje

W 28. kolejce III ligi spośród lubuskich trzecioligowców nie zapunktowała tylko Carina Gubin, która również jako jedyna zakończyła tę serię gier bez gola. Najbardziej skuteczny był z kolei Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów, który zaaplikował Odrze Wodzisław Śląski aż cztery trafienia. Dwa z nich padły łupem laureata marcowego rankingu Piłkarskich Orłów Emila Drozdowicza, a po jednej bramce dołożyli Artsiom Vaskou oraz Łukasz Kopeć. Swojego drugiego majowego gola zdobył Karol Gardzielewicz z AstroEnergy Warty Gorzów, a Rafał Dzidek z Lechii Zielona Góra trafił na listę strzelców po raz pierwszy w rundzie wiosennej.

Tradycyjnie więcej strzelania było w lubuskiej IV lidze. Jako jedyny hattrickiem popisał się Patryk Trzmiel (Odra Nietków), choć bliscy tego wyniku byli Bartosz Skiba (Odra Skrzynie Zając Bytom Odrzański), Maciej Rybak (Dąb Sława-Przybyszów), Paweł Dulat (ZAP Syrena Zbąszynek) oraz Bartosz Żurawski (Lechia II Zielona Góra). Każdy z nich strzelił w minionej kolejce po dwa gole.

Cztery lubuskie zespoły nie będą miały czasu na odpoczynek pomiędzy meczami ligowymi. W środę 17 maja odbędzie się bowiem decydująca batalia o awans do finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

W pierwszej parze półfinałowej Carina Gubin podejmie Wartę Gorzów. Zimę obie drużyny spędziły kilka punktów nad strefą spadkową III ligi i musiały poważnie myśleć o batalii o utrzymanie. Wiosną jednak sporo zmieniło się w Gubinie, gdyż dobra postawa zespołu pozwoliła awansować na szóste miejsce w tabeli, co jest aktualnie drugim wynikiem spośród lubuskich trzecioligowców. Warta z kolei w dalszym ciągu musi oglądać się za siebie i szanować każdy punkt, potrzebny do osiągnięcia celu.

W bieżącej kampanii Warciarze i Obuwnicy spotykali się dwukrotnie i za każdym razem górą była Carina. Jesienią po dość jednostronnym pojedynku zwyciężyła ona u siebie 3:0. Z kolei w rozegranym na początku kwietnia rewanżu gorzowianie prowadzili po ośmiu minutach 2:0 by finalnie ulec gubinianom 2:3.

W zmaganiach pucharowych łatwiejszą drogę do półfinału miała Carina, która wszystkie dotychczasowe spotkania wygrywała różnicą co najmniej trzech goli, w tym w ćwierćfinale z… rezerwami Warty. Z kolei podopieczni trenera Mateusza Konefała mają za sobą ciężką przeprawę z Odrą Skrzynie Zając Bytom Odrzański, która rozstrzygnęła się dopiero w dogrywce.

Drugi półfinał odbędzie się w Żaganiu, gdzie miejscowi Czarni podejmą gorzowski Stilon. Wyraźnym faworytem wydaje się być drużyna prowadzona przez trenera Karola Gliwińskiego, która w poprzedniej rundzie „przejechała się” po liderze IV ligi Syrenie Zbąszynek (10:1). Trzeba jednak pamiętać, że Czarni rundę wiosenną mają bardzo nierówną, ponieważ potrafią gubić punkty z niżej notowanymi rywalami, by za moment sprawić niespodziankę, pokonując ekipę z czołówki. Mecz ten może się zatem okazać wcale nie mniej ciekawy niż starcie w Gubinie.

WIDEO: Gala Piłkarskie Orły 2022