Lucas da Silva i Vincent Bikana podpiszą kontrakty z Pogonią?

Priorytetem klubu jest pozyskanie lewego środkowego obrońcy. - Teraz szukamy takiego zawodnika. Jest Lucas i Bikana. Więcej testowanych piłkarzy na razie nie będzie - informuje Łukasz Kasprzyk, rzecznik prasowy Portowców.

Zawodnicy na treningach Pogoni pojawili się w zeszłym tygodniu. Obaj także swoje testy zakończą po spotkaniu z Podbeskidziem, które ma być ostatnią wytyczną do oceny możliwości obrońców dla szkoleniowca ze Szczecina. - Powinni wystąpić w tym meczu. Lucas będzie u nas do czwartku - przekonuje Kasprzyk.

Lucas to 21-letni były zawodnik niemieckiego FC Kaiserslautern, do którego został wypożyczony z Bayeru Leverkusen. W Głogowie przeciwko ekipie Chrobrego Głogów prowadzonej przez Ireneusza Mamrota zagrał w drugiej połowie. Spisał się dobrze. - To ciekawy zawodnik. Taki młody Hernani, podobny budową i szybkościowo. To są jego plusy. Dlaczego ten zawodnik nie gra w Kaiserslautern, albo był wypożyczony z Leverkusen? Trzeba się nad tym zastanowić. Ja bym nie wypożyczył w tej chwili z Pogoni Mateusza Lewandowskiego czy Mateusza Szałka - komplementuje zawodnika Sasal.

- Trzeba przyznać, że nie mieliśmy w defensywie dużo pracy. Chrobry Głogów stworzył jedną sytuację, kiedy zabrakło pomiędzy nami komunikacji . Według mnie Lucas zasłużył na to, aby dostać kolejną szansę - opowiadał po meczu z pomarańczowo-czarnymi Bartosz Fabiniak, bramkarz Pogoni. - Wypadł poprawnie, nie straciliśmy bramki, a to należy brać pod uwagę przy ocenianiu obrońców - dodał Błażej Radler.

Zupełnie odmienna jest sytuacja Bikany, który pozostaje bez klubu. - W jego przypadku nie ma takiego terminu, kiedy musiałby opuścić Szczecin. Postanowiliśmy jednak, że granicznym terminem będzie mecz z Podbeskidziem - tłumaczy Kasprzyk.

20-letni kameruński obrońca latem zeszłego roku za 1,2 mln euro trafił do szwajcarskiego Neuchatel Xamax. Teraz jest wolnym zawodnikiem z kartą w ręku. Jesienią zagrał sześciu spotkaniach w barwach szwajcarskiej drużyny. - Cieszymy się z tego, że zawodnik, którego widziało u siebie kilka uznanych europejskich klubów, jest u nas na testach - mówi wiceprezes Pogoni Grzegorz Smolny.

Bikana w sparingu z Chrobrym Głogów zagrał w pierwszej połowie. Wielu okazji do pokazania się trenerowi jednak nie miał. - Grał rozsądnie, dobrze się ustawiał, ale nie miał żadnej okazji w sytuacji jeden na jeden - podkreśla rzecznik prasowy Pogoni.

- Przeciwnik w pierwszej połowie nie stworzył ani jednej sytuacji, w której ten zawodnik mógł się wykazać. Ograniczał się do przesuwania w jedną i drugą stronę. Trzymał linię, biegał blisko środkowego obrońcy. Widać, że to nie przypadek, że rozegrał kilka meczów w lidze szwajcarskiej. Podobnie z rozegraniem piłki. Ona mu nie przeszkadza. Czyli w ofensywie zobaczyliśmy wszystko, co chcemy. Pozostaje jeszcze zobaczyć więcej w defensywie - podsumował występ Kameruńczyka Sasal.

Który z obrońców ma szansę na angaż w Pogoni? - Aby doszło do ewentualnych transferów musi zostać spełnionych szereg formalności. Wszystko zależy od kwestii formalnych, bo pod względem sportowym nie mamy zastrzeżeń - tłumaczy Kasprzyk.

2 lutego szczecinianie wyjeżdżają na obóz przygotowawczy. Jak na razie trener ma do dyspozycji 32 zawodników. Na zgrupowanie zabierze 26 piłkarzy. - Wtedy chciałby mieć już skompletowany skład - informuje Kasprzyk.

We wtorek Pogoń zagra towarzysko z Podbeskidziem. Spotkanie odbędzie się w Grodzisku Wielkopolskim o godz. 13.

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

Kto powinien zagrać w pierwszym składzie reprezentacji na Euro 2012? Zabaw się w selekcjonera w serwisie CalaPolskaKibicuje.pl!