Jakub Lisowski: Jak ocenisz grę Pogoni?
I połowa nie była dobra w naszym wykonaniu, za dużo respektu. II połowa na pewno lepsza. Graliśmy ofensywniej, szybciej i od razu łatwiej nam było i na koniec zdobyliśmy bramkę.
Czemu przed przerwą nie graliście z takim zaangażowaniem?
Tak się gra w europejskich pucharach, gdzie poziom jest wysoki. Pierwsza połowa średnia, ale ważniejsza była nasza reakcja. Graliśmy szybciej i zapracowaliśmy na tego gola i na remis.
Służy ci pozycja cofniętego napastnika?
Podział ról na boisku nie jest tak ważny jak postawa wszystkich zawodników. Jak zaczęliśmy grać szybciej to potrafiliśmy mieć przewagę na boisku. Naprawdę nie ma znaczenia dla mnie, czy ja wychodzę na pozycji „dziewięć”, „dziesięć” czy nawet na „ósemce”. Ważne, by grać szybko tam, gdzie się dostaje piłkę. Dziś to zaprocentowało w naszej grze.
Jakie są szanse na awans?
Dziś najważniejszy był dla nas mecz z Brondby, a teraz koncentrujemy się i myślimy tylko o niedzielnym spotkaniu ze Śląskiem we Wrocławiu. O rewanżu jeszcze zdążymy pomyśleć.
Rozmawiał Jakub Lisowski
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
