Lukas Podolski z kibicami Górnika Zabrze w sektrze gości w Poznaniu. To jego drugi wyjazd. Ultrasi Lecha zaprezentowali oprawę

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Podolski z kibicami Górnika w Poznaniu. Ultrasi Lecha zrobili oprawę
Podolski z kibicami Górnika w Poznaniu. Ultrasi Lecha zrobili oprawę Canal+ Sport
Lukas Podolski pojechał z kibicami Górnika Zabrze na mecz do Poznania. Tuż przed przerwą razem z wszystkimi w sektorze gości podskoczył z radości, bo japoński pomocnik Daisuke Yokota zdobył bramkę dającą prowadzenie.

Lukas Podolski kibicem na meczu Lech - Górnik

Podolski grałby w tym meczu gdyby nie kartki. Czwartą, oznaczającą pauzę otrzymał w poprzedni weekend. Siłą rzeczy musiał więc zwolnić miejsce w składzie. Wyjazdu jednak nie odpuścił. Razem z fanami Torcidy wsiadł do pociągu, a potem zameldował się w sektorze gości przy Bułgarskiej.

W trakcie pierwszej połowy realizator transmisji dwukrotnie pokazał Poldiego na trybunach, obecnego pośród sympatyków Górnika i zaprzyjaźnionych z nimi kibiców GKS Katowice. Piłkarz był ubrany w dresy swojej marki. Miał na sobie smyczkę Torcidy. To jego drugi wyjazd. W maju zeszłego roku był z kibicami we Wrocławiu na wygranym meczu ze Śląskiem 4:3.

Podolski z kibicami Górnika w Poznaniu. Ultrasi Lecha zrobili oprawę
Podolski z kibicami Górnika w Poznaniu. Ultrasi Lecha zrobili oprawę PAP/Jakub Kaczmarczyk

Podolski jeszcze nie przedłużył wygasającej umowy. Przekonuje, że ma czas, a decyzję uzależnia od uporządkowania "pewnych spraw" w klubie.

Dziś miejsce na widowni, tyle że w sektorze vipowskim zajął natomiast trener Lecha, John van den Brom. Holender też musiał pauzować, tyle że z powodu czerwonej kartki pokazanej tuż po zremisowanym meczu z Radomiakiem w Radomiu (1:1). Na ławce zastąpił go asystent, Denny Landzaat. Tak samo wyszło jesienią, w przegranym 1:2 spotkaniu z Rakowem Częstochowa, gdy przełożony pokutował za nadmiar żółtych kartek.

Na rozpoczęcie meczu z Górnikiem poznański Kocioł zaprezentował oprawę z racami, sektorówką i hasłem: Kolejorz lifestyle. W trakcie gry pirotechnikę nad flagą "Szacunek się należy" odpalili też ultrasi Torcidy.

W sumie widowisko Lech - Górnik śledziło na stadionie 28 112 kibiców. To najwyższa frekwencja 30. kolejki.

od 16 lat

EKSTRAKLASA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24